Odrzucili porozumienie z Izbą Wytrzeźwień
Podczas obrad grudniowej Sesji Rady Gminy Ostrowite ( 29.12) radni podjęli decyzje o odrzuceniu uchwały o podpisaniu porozumienia z Prezydentem Miasta Konina w sprawie przyjmowania na pobyt nietrzeźwych mieszkańców Gminy Ostrowite zatrzymanych przez policję. Podobne stanowisko jest zajmowane od kilku lat.
W kwestii zawierania umowy z konińską Izbą Wytrzeźwień w tym roku nastąpiła mała zmiana. Dotychczas każda z gmin, która zdecydowała się na podpisanie porozumienia, przekazywała określoną kwotę na rzecz Izby w formie dotacji celowej na utrzymanie placówki. Dla przykładu w ubiegłym roku gmina Orchowo wpłacała 1 tys. zł.
Gmina Ostrowite nie miała podpisanego ww. porozumienia. W tym roku nadeszła propozycja, aby gminy nie płaciły odgórnie określonej kwoty, tylko po 250 zł za każdego mieszkańca, który nie będzie w stanie sam uregulować należności. Podczas dyskusji nad uchwałą na wspólnym posiedzeniu komisji, jako pierwszy głos sprzeciwu wyraził radny Błażej Osowczyk – Jestem przeciwny podpisaniu takiego porozumienia, ponieważ uważam, że za pewien czas Izba nie będzie się trudziła ściąganiem należności od delikwentów, tylko od razu wystawi rachunek na gminę i to dopiero mogą być koszty – argumentował Osowczyk.
Sekretarz gminy Grażyna Tylman wyjaśniła, że policjanci nalegali na zawarcie porozumienia, ponieważ po zatrzymaniu nietrzeźwego mogli bezpośrednio dostarczać go na Izbę Wytrzeźwień , co znacznie ułatwiało im pracę. Poza tym procedura ściągania należności prowadzona jest wpierw przez komornika i dopiero po jego bezradności kierowany jest rachunek do gminy.
Te argumenty nie przekonały jednak członków Rady Gminy Orchowo, którzy uznali, że skoro do tej pory policjanci zatrzymywali nietrzeźwych obywateli gminy Ostrowite w słupeckim areszcie to i nadal tak mogą czynić. Za odrzuceniem porozumienia z Izbą wytrzeźwień byli wszyscy radni.
Czyżby Państwo radni się obawiali aby nie wylądowali na Izbie w Koninie ????????
Dobrze by było aby zdali sobie sprawę, że po zamknięciu „pijaka” trzeba go w celi pilnować zamiast patrolować ulice. Ale radni często „bezradni” mają to w głębokim poważaniu. Jakby gmina musiała płacić za zatrzymanych w izbie to by na podwyżkę diet nie starczyło.
Płacenie za pobyt w izbie wytrzeżwień z gminnych pieniędzy to pomysł poroniony.Jeśli taki delikwent nie ma pieniędzy niech przymusowo popracuje np.przy odśnieżaniu ulic ,zakładaniu skwerów i placów zabaw itp.Jeśli już by do tego doszło,że gmina płaci za swoich pijaczków,to proponuję by zdjęcia takich delikwentów umieszczać w widocznym miejscu {np.na tablicach informacyjnych przy urzędach}po to by mieszkańcy wiedzieli za kogo płacą.Swoją drogą noc w izbie zatrzymań policji odbiega od komfortowych warunków w izbie wytrzeżwień.