Wiedzą jak ratować ludzkie życie

8 czerwca, 2010
Na szkolnym boisku zainscenizowano wypadek z udziałem pieszego i samochodu osobowego.
Na szkolnym boisku zainscenizowano wypadek z udziałem pieszego i samochodu osobowego.

Pokaz ratownictwa medycznego – Bezpieczne wakacje
W piątkowe przedpołudnie, 21 maja, na boisku szkolnym Szkoły Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Strzałkowie odbył się, pokaz instruktarzowo-szkoleniowy w zakresie ratownictwa medycznego. Jego organizatorami byli nauczyciele strzałkowskiej szkoły.

Już na kilkadziesiąt minut przed godziną 10, kiedy to miał rozpocząć się pokaz, wszystko było dopięte na ostatni guzik. Obecni byli m.in. przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej, służb medycznych i policji – kluczowych instytucji biorących udział w zwalczaniu zagrożeń na drodze. Oprócz organizatorów, zaproszonych gości i lokalnej publiczności, najważniejsze miejsce zajęli uczniowie strzałkowskiej szkoły, dla których to pokaz ten został zorganizowany.

Zanim jednak rozległy się sygnały karetek pogotowia i straży pożarnej, uczniowie przedstawili krótką cześć artystyczną poświęconą bezpiecznemu poruszaniu się po drogach. Pokaz instruktażowo-szkoleniowy w zakresie ratownictwa medycznego przygotowali ratownicy medyczni ze Słupcy i Wrześni oraz strażacy ochotnicy ze Strzałkowa, nad bezpieczeństwem czuwali funkcjonariusze KPP Słupca. Uczniowie najpierw zostali przeszkoleni w zakresie udzielania pierwszej pomocy; pokazano im podstawowe czynności ratujące życie.

Na szkolnym boisku zainscenizowano wypadek z udziałem pieszego i samochodu osobowego. Kierujący autem stracił przytomność, zjechał na pobocze drogi i potrącił dziecko. Głównym komentatorem był kierownik Pogotowia Ratunkowego we Wrześni Marek Baranowski. W rolę poszkodowanego dziecka wcielił się Kuba Baranowski – uczeń SP Strzałkowo, natomiast kierowcą był szkolny konserwator Edward Waryś.

– Mój tata jest lekarzem i pracuje we Wrześni i w Słupcy i jeszcze z 50 km dalej. Jestem dzisiaj potrąconym chłopakiem, muszę tylko leżeć, odpowiadać na wszystkie pytania ratowników, jak się czuje, co mnie boli – powiedział dzielny Kuba, odpowiednio ucharakteryzowany.

Główni „aktorzy” pokazu – KPP Słupca: mł. asp. Leszek Woźniak i mł. asp. Marlena Kukawka; OSP Strzałkowo: Tomasz Nowak, Paweł Błaszczyk, Błażej Kozłowski, Elżbieta Kamińska, Łukasz Wiśniewski, Krzysztof Dąbek; zespoły ratownictwa medycznego: Beata Antkowiak, Marek Baranowski, Marta Waszak, Lesław Łozowski, Grzegorz Mielcarek, Mariusz Banaszak, Robert Wyszpolski, Bożena Przybylska; organizatorki: Urszula Szkudlark i Katarzyna Banasiak.

Po bardzo widowiskowym i głośnym pokazie (z każdą minutą przybywało mieszkańców, wielce zainteresowanych tym, dlaczego na sygnałach jadą karetki do szkoły) odbyły się dla wszystkich chętnych zajęcia praktyczne z prowadzenia reanimacji. Na medycznych fantomach przećwiczyć można było nie tylko znaną metodę usta-usta, lecz także dowiedzieć się, i samemu sprawdzić, w jakim tempie należy prowadzić reanimację, w którym miejscu klatki piersiowej prowadzić należy masaż serca.

Chętnych do praktycznej nauki pierwszej pomocy nie brakowało. Uczniowie mogli także dokładnie obejrzeć wyposażenie kratek pogotowia i wozu strażackiego. Szczególnie cieszy fakt, iż spora grupa najmłodszych widzów była wyraźnie zainteresowana poznaniem zasad pierwszej pomocy. Miejmy nadzieje, że takie pokazy i szkolenia, przyczynią się do znaczniej większej, niż ma to miejsce obecnie, znajomości podstawowych zasad ratownictwa medycznego.

Ten pierwszy, bardzo udany pokaz ratownictwa medycznego zachęca do kontynuowania tego wydarzenia i nadania mu cyklicznego charakteru. Zwłaszcza, że w przyjemnej atmosferze można dowiedzieć się i nauczyć bardzo pożytecznych rzeczy. Organizatorzy składają serdeczne podziękowania Szpitalowi Powiatowemu w Słupcy oraz Medycznej Spółce FALCK – Podstacji Pogotowia Ratunkowego we Wrześni za udostępnienie kartek pogotowia wraz z personelem; OSP Strzałkowo za udział w pozorowanej akcji ratunkowej oraz Aptece „Wrzosowa” ze Strzałkowa za ufundowanie upominków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *