Pierduśnik 31-2010

13 sierpnia, 2010
Stało się...Zostaliśmy zaatakowani przez wrogie siły.
Stało się...Zostaliśmy zaatakowani przez wrogie siły.

Gazeta Słupecka nr 31/2010
Stało się…Zostaliśmy zaatakowani przez wrogie siły. Atak nastąpił z lądu (znaczy się z ziemi) i dotyczył głównie przedmiotu martwego w postaci naszej poczciwej skodziny. Wyobraźcie sobie Państwo, że nasz samochód redakcyjny został w minionym tygodniu unieruchomiony na kilka godzin z powodu przebicia nożem czterech opon. Wróg działał pod osłoną nocy. Jednoznacznie chcemy oświadczyć, iż nie damy się nikomu zastraszyć i „nie staniemy w pół drogi, choćby w oczy wiał nam wiatr”! Ponadto zaznaczamy, iż w zaprzyjaźnionej z nami firmie wulkanizacyjnej mamy kartę rabatową…

•••

Nasi kochani czytelnicy donieśli nam, że wielce szanowny słupecki urząd miasta zmienił godziny urzędowania. Na wszelki wypadek urząd postanowił zbyt szeroko się tym nie chwalić, bo przynajmniej rano ma święty spokój i nikt burmistrzom w śniadaniu nie przeszkadza.

-Przychodzimy cichutko raniutko o 6.30 do pracy, na parkingu spokój, wszystkie miejsca wolne i do 8 rano można przyciąć komara albo poszperać w internecie- decyzję burmistrza doceniają urzędnicy…

Najfajniejsze miny mają podobno interesanci, którzy odbijają się od drzwi urzędu w okolicy 14.30 bo do tej godziny pracuje teraz do odwołania magistrat. Podobnie działa też Urząd Gminy w Powidzu. Letnicy śpią dłużej, więc im jest wszystko jedno…

•••

Podczas tegorocznych wakacji, nasz ulubiony Miejski Dom Kultury proponuje przebywającym w Słupcy dzieciom i młodzieży wakacyjny grafik różnorodnych zajęć i zabaw. Warto się zapoznać ze szczegółami propozycji, ponieważ śmiech to zdrowie. Organizatorzy wyprodukowali za nasze pieniądze piękne plakaty i wykupili całostronicowe ogłoszenia u kolegów redaktorów z ciastkarni. Uczestników zajęć jak na lekarstwo ale trudno się dziwić, skoro jednym z punktów programu są „Zajęcia taneczne – sierpień -Dokładne daty będą podane w późniejszym terminie”. Proponujemy podać daty na wszelki wypadek po wakacjach! Na tańce i tak jest teraz za gorąco.

•••

Coś niesłychanego usłyszeliśmy podczas ostatniej sesji Rady Powiatu. Starosta Mariusz Roga poinformował zebranych, że jakiś czas temu wicestarosta był na otwarciu jednej z restauracji w gminie Zagórów. Czekamy na kolejne wystąpienia naszych władz. Może niedługo powiedzą nam, że byli na otwarciu butiku. Prawdziwym hitem byłaby też wizyta na odsłonięciu wystawy kolejnego „Second Hand”, czyli sklepu z odzieżą na wagę.

•••

Z biegiem czasu zmienia się savoir- vivre wśród naszych uwielbionych samorządowców. Cieszymy się, że jako jedni zpierwszych możemy być świadkami tych zmieniających się zwyczajów w komunikacji międzyludzkiej. Na jednym ze zlotów mieszkańców pewnej miejscowości spotkaliśmy włodarza danej gminy. Włodarz ów, witając się ze wszystkimi wokół jak to jest zapisane w etykiecie, podawał rękę każdemu z uczestników spotkania. Widząc jednak, że jedną ze stojących osób jest dziennikarz naszej gazety, wyciągniętą już do niego rękę w ostatnim momencie cofnął. Takie nowatorskie zachowanie możemy określić jako zapowiedź zmian jakie zachodzą w PSL-u. Zmiany te z pewnością mają na celu poprawę wizerunku partii, której sondaże nie wróżą zbyt dobrze…

  1. „(…)i wykupili całostronicowe ogłoszenia u kolegów redaktorów z ciastkarni.” – I ktoś tu niedawno wspominał, jakoby niektórym opornie przychodziło wymienienie nazwy Gazety Słupeckiej…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *