Inwestycje słupeckie na pół gwizdka

26 sierpnia, 2010

Kilka dni temu Strzałkowo miało swoje święto. Otwarto tam bowiem z pompą skatepark. I od razu trzeba przyznać, że jest to inwestycja udana. Są tam bowiem rampy, które pozwalają młodzieży na eksperymenty na deskorolce. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie kwota za jaką postawiono strzałkowski skatepark.

Media podają, że inwestycja ta kosztowała strzałkowski samorząd około 60 tysięcy złotych. Jestem ciekawy, jak to się ma do tego, co widzimy przy ulicy Kopernika w Słupcy, a co kosztowało nasz samorząd 300 tysięcy. Do zastanowienia się nad tym faktem zmusiła mnie rozmowa internautów na jednym ze słupeckich portali.

Część z młodych mieszkańców miasta Słupca (pewnie nieco inspirowana przez władze) uważa, że słupecka inwestycja dopiero nabierze właściwego kształtu. Nic tylko czekać.

Cały felieton na www.jerzymikolajewski.pl
Zapraszam!

  1. Nie ma jak to wypowiadać się w temacie,o którym nie ma się zielonego pojęcia, no chyba,że Pan Mikołajewski jeździ na deskorolce, jednak nie miałem okazji zagrać z Nim w SKATE’a 😉

  2. Oczywiście, że Mikołajewski się nie zna. Ale za to z Pyrzykiem grasz w SKATE’A od lat. Ohhh jaka wodę z mózgu zrobiła tej naszej słupeckiej młodzieży peeselowska propaganda. Indoktrynacja jak w latach 50-tych, które oczywiście kropa zna tylko z opowiadań dziadków

  3. kropa skoro tyle wiesz to napisz co z tym skateparkiem. Ja choć nie lubię Mikołajewskiego widzę też tylko kawałek placu, na którym dzieci uczą się jeździć na rowerkach. Młodzież z deskami jest częściej za LIDLEm, a to przeciez dla nich powstał ten monumentalny pomnik burmistrza Pyrzyka.

  4. Z nim też nie miałem okazji,jednak dużo ważnych rzeczy w temacie deskorolkowym było poruszane na spotkaniu.Co to za porównania placu tego strzałkowskiego, do słupeckiego ( jak czytam felieton to wydaje mi się,że Pan Mikołajewski nie widzi między placami różnicy i porównuje koszty heh)aha- do polityki to Ty mnie nie mieszaj i daruj sobie osobiste wycieczki, marianek – od jakiś 3 tygodni większość deskorolkowców jeździ na tymże placu, idąc dalej tydzień temu w poniedziałek odbyło się spotkanie z Panem Pyrzykiem, na którym zostało uzgodnione parę rzeczy związanych z parkiem (m.in. wybrane zostały przeszkody…)
    pozdrawiam

  5. Ja tez nie lubię Mikołajewskiego w wielu kwestiach poruszane przez niego zgadzam z jego poglądami chociaż uważam, że niektóre są zbyt radykalne.

  6. hahaha „I od razu trzeba przyznać, że jest to inwestycja udana” a skąd to stwierdzenie chyba na pół gwizdka ziomuś wybadałeś sprawę. Przyczaj chociażby coping na quaterze! ah zapomniałem ze Pana język nie wybiega w tej dziedzinie poza błędnym określaniem wszystkiego „rampami” przepraszam, taka moja mała uwaga: w strzałkowie nie ma ramp. Flat również pozostawia wiele do zyczenia. Przepraszam za moje niechlujne i „nieprofesjonalne” słownictwo, ale nie jestem tak „wykształcony” jak Pan JeŻy. Widocznie więcej czasu poświęcam deskorolce jak nauce, ale zawsze lepsze to niż siedzieć na d***e pisać bzdury na łamach portalu i wpajać te herezje czytelnikom. Pozdro strzała

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *