Orchowo ma pretensje do powiatu

1 września, 2010
Andrzej Witulski pokazuje jak daleko leży Orchowo od Słupcy
Andrzej Witulski pokazuje jak daleko leży Orchowo od Słupcy

Andrzej Witulski pokazuje jak daleko leży Orchowo od Słupcy
Dyskusja na temat odłączenia gminy Orchowo od powiatu słupeckiego nabiera rumieńców. Emerytowany nauczyciel Andrzej Witulski, który jest prezesem OSP w Bielsku i przewodniczącym koła SLD w Orchowie twierdzi, że jego gmina jest traktowana po macoszemu przez władze powiatu.

OŚWIATA DO REFORMY
Młodzież z gminy Orchowo w niewielkim stopniu (prawie zerowym) uczęszcza do słupeckich szkół. Andrzej Witulski jest za takimi szkołami ponadgimnazjalnymi, które w większym stopniu przygotują młodzież z naszego terenu do podjęcia pracy w różnych zawodach lub do dalszego kontynuowania nauki:

„Chodzi nie tylko o dostarczenie wiedzy ogólnej, ale bardziej o umiejętności, nawyki potrzebne w życiu. Programy są nadal przeładowane wiedzą, często mało przydatną w życiu” – mówi emerytowany nauczyciel. Jego zdaniem słupeckie szkoły nie są dużo lepsze od tych mogileńskich, więc do ich rodziców bardziej przemawia aspekt ekonomiczny.”Do Mogilna jest po prostu bliżej, a w Słupcy szkoły nie są na takim poziomie, by ktoś chciał koniecznie tutaj wysłać swoje dziecko. Kierunki kształcenia w słupeckich placówkach wymagają więc gruntownej reformy”.

PROBLEMY Z OCHRONĄ ZDROWIA
Mieszkańcy Orchowa mają najwięcej kłopotów z z dostępnością do leczenia specjalistycznego.

„Chodzi mi o szeroki dostęp mieszkańców powiatu do specjalistów tu na miejscu. Środki finansowe na ten cel muszą być rozsądnie wydatkowane i przeznaczane na te dziedziny, które są na naszym terenie najbardziej potrzebne. Trzeba więc wsłuchać się w to co najbardziej boli naszych mieszkańców” – mówi Witulski.

Jego zdaniem szczególna uciążliwość dla orchowian to praca pogotowia ratunkowego. Na potwierdzenie podaje przykład, że do jednego z wypadków karetka ze Słupcy przyjechała po 50 minutach, a z pobliskiego Strzelna zameldowała się po 12 minutach.

„Jeszcze większy problem jest w dni wolne od pracy. Lekarz rodzinny nie przyjmuje, karetka ze Słupcy jest niechętnie dysponowana . Do Strzelna jest natomiast blisko, ale lekarze nie chcą przyjmować pacjentów z Wielkopolski i wysyłają ich do Słupcy” – twierdzi mieszkaniec gminy Orchowo.

OBYWATELE DRUGIEJ KATEGORII
Andrzej Witulski mówi, że mieszkańcy Orchowa czują się jak obywatele drugiej kategorii.

„W ostatnich latach na terenie gminy Orchowo nie było żadnych spektakularnych inwestycji realizowanych przez powiat. Czujemy się tylko potrzebni w czasie kampanii wyborczych” – mówi.

O tym jak traktowane jest Orchowo, zdaniem prezesa OSP w Bielsku, najbardziej wymownie pokazują połączenia PKS do stolicy powiatu.

„Gmina Orchowo musi dopłacać do kursów autobusu do Słupcy. Tymczasem do Mogilna jest kilkanaście połączeń. To się musi zmienić w najbliższym czasie. W ostatnich tygodniach z uwagą śledziłem polemikę pomiędzy starostą i radnym Jerzym Mikołajewskim i muszę przyznać rację temu drugiemu. Nie zmienią tego faktu połajanki starosty w stosunku do „krnąbrnego radnego”. Orchowo jest traktowane przez władze powiatu po macoszemu” – twierdzi Andrzej Witulski emerytowany nauczyciel z Bielska gm. Orchowo.

  1. No pewnie, szpital w Mogilnie jest pewnie na najwyższym poziomie jeśli chodzi o leczenie, ja nie wyobrażam sobie jak i gdzie w Mogilnie można się leczyć? Co do połączenia do Słupcy to jest duży problem, ale nie jest to argument by występować z powiatu, nasze władze obrażają się jak dzieci, razem bawiły się w piaskownicy, ale się obraziły i teraz biorą zabawki i idą do domu. Ciekawe kto za to zapłaci, na pewno nie wójt, ani radni? Nie chcę stanowczo by za mnie w tej sprawie wypowiadały się władze Orchowa.

  2. witaj drogi wychowawco, widzę że oprócz wspaniałego wychowawstwa jestem również działaczem społecznym
    pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *