Napad na księdza

26 października, 2010
Ksiądz Ksawery Wilczyński już kilka dni po napadzie uczestniczył w uroczystościach w SP Koszuty. Na twarzy jednak ciągle widać ślady pobicia.
Ksiądz Ksawery Wilczyński już kilka dni po napadzie uczestniczył w uroczystościach w SP Koszuty. Na twarzy jednak ciągle widać ślady pobicia.

Proboszcz pobity przez nieznanych mężczyzn
W sobotni wieczór (23.10) w Koszutach Małych prawdopodobnie doszło do pobicia miejscowego proboszcza Ksawerego Wilczyńskiego. Policja sprawdza czy ksiądz faktycznie został pobity przez nieznanych sprawców. Czy ktoś chce zemścić się na proboszczu Wilczyńskim? Do zdarzenia miało dojść około godziny 19:30 gdy ksiądz zamykał kościół. Ksiądz natychmiast zgłosił się na policję.

„Ksiądz powiadomił telefonicznie, że został uderzony przez nieznaną osobę i się przewrócił. Policjanci potwierdzili, że ksiądz ma rozcięcie podbródka. Kontakt z księdzem był utrudniony, wypowiedzi były niespójne. Proboszcz był trzeźwy. Policja prowadzi czynności sprawdzające, ustalamy w jaki sposób mogło dojść do obrażeń ciała.” – informuje oficer prasowy słupeckiej policji mł. asp. Marlena Kukawka.

Po zdarzeniu ksiądz został na obserwacji w szpitalu. Rano wyszedł ze szpitala i z tego co się dowiedzieliśmy, odprawił mszę w swoim kościele. Ksawery Wilczyński już kilka dni wcześniej zauważył, że wokół niego kręcą się podejrzane osoby.

„W czwartek po północy jakiś mężczyzna dzwonił do drzwi plebani. Odszedł po jakimś czasie. Nie otworzyłem. W piątek dwóch mężczyzn, było po godz. 22, znowu przyszło pod drzwi plebanii. Gdy poszedłem dzwonić po policję, odeszli. Żaden z nich nic nie mówił. Stali przed drzwiami, chodzili dokoła plebani, zaglądali do okien. Nikt nic nie mówił po co przyszli, nie wołali księdza.” – mówi ksiądz Wilczyński.

O zdarzeniu proboszcz małej parafii spod Słupcy twierdzi, że nie wie jaki był powód napaści na jego osobę: „W sobotę wieczorem, gdy zamykałem już kościół, zostałem napadnięty i pobity. Mężczyźni nic nie mówili, nie był to też napad rabunkowy, bo nic nie zabrali. Dziś czuję się już prawie dobrze. Zbadał mnie lekarz. Mimo wszystko mam poczucie wielkiej łaski Bożej. Może moja osoba jest niewygodna, ale o tym lepiej nie mówić.” – powiedział ks. Ksawery Wilczyński.

Wizyty parafian, czy osób obcych w godzinach wieczornych, czy nocnych, na plebanii nie powinny dziwić pod warunkiem, że osoby te szukają pomocy, wsparcia, czy też proszą o posługę u chorego. Ksiądz Ksawery nie spodziewał się, że zostanie zaatakowany przy kościele. Nikt by się nie spodziewał.

Kapłan nie widział twarzy napastników, było ciemno. Zazwyczaj bandyci, napadając na kapłanów i kościoły, robią to w celach rabunkowych. Dziwi więc, że żadne dobra materialne nie zniknęły z kościoła czy domu parafialnego. Dlaczego więc napadnięto proboszcza koszuckiej parafii?

  1. Czy ktoś ostatnio rozmawiał z tym panem ? Jemu należy raczej współczuć i jak najszybciej skierować do dobrego fachowca na obserwację i leczenie odwykowe a nie robić aferę ze zwykłej przewrotki pijanego faceta w sukience.

  2. może komuś przeszkadzały brudne ręce księdza udzielającego komunii świętej i mu się oberwało?

  3. Miś jak masz dowody że ks.Wilczyński jest alkoholikiem powiadom biskupa w Gnieżnie,ja natomiast twierdze że jest dobrym proboszczem zobacz co wyprawia ten z miejscowosci C.

  4. co to za mis – to syberyjski niedzwiedz sam wali pryte ze zgnitych jabloli a posadza ksiedza o Bog wie co . Powiem ci mlodzieniaszku ze wyzekliscie sie Boga , sprzedaliscie sie szatanowi i jemu sluzycie. Z takimi bandziorami co to zrobili ksiedzu trzeba rozmawiac czysto po polsku dziewiec gram olowiu poniedzy oczy. Jest nagonka na ksiezy patriotow ci co mowie prawde sa „IM ” niewygodni a cala ta druzyne POiPiS opanowala zydomasoneria a wy mlodzi dajecie sie manipulowac i ustawiac ! Czas na polskiego pramiera i prezydenta czas odzydzic polski parlament!
    Niech Polak jest Panem w tym swoim polskim domu !

  5. Proponuję zainstalować monitoring, sfilmować intruzów i opublikować materiał w sieci. Można też zainstalować kamerki IP, udostępniając publicznie materiał video. Internauci są najlepszymi śledczymi.

  6. Ksiedz Ksawery Wilczynski propaguje objawienia wloskiego jezuity, o. Juliusza Mancinelliego.
    W 1608 r. ukazała mu się Maryja z Dzieciątkiem Jezus. U jej stóp klęczał św. Stanisław Kostka. Maryja powiedziała: „Dlaczego nie nazywasz mnie Królową Polski? Ja to królestwo bardzo umiłowałam i wielkie rzeczy dla niego zamierzam, ponieważ osobliwą miłością do Mnie płoną jego synowie.”
    O. Juliusz postanowił odwiedzić ten kraj, który Maryja szczególnie umiłowała. Wybrał się więc piechotą do Polski. 8 maja 1610 r. doszedł do Krakowa, gdzie był entuzjastycznie witany przez króla i wszystkie stany. W Katedrze Wawelskiej ponownie ukazała mu się Maryja w wielkim majestacie i powiedziała: „Ja jestem Królową Polski. Jestem Matką Tego Narodu, który jest mi bardzo drogi więc wstawiaj się do Mnie za nim i o pomyślność tej ziemi błagaj Mnie nieustannie, a Ja będę ci zawsze, tak jak teraz miłosierną.”
    Masoneria i Zydzi robia wszystko od 400 lat aby Polacy o tym fakcie nie wiedzieli.
    To byl powod pobicia ksiedza Wilczynskiego.

    Na pamiątkę tego wydarzenia mieszkańcy Krakowa umieścili na wieży kościoła Mariac­kiego koronę.

  7. a co jeśli ten księżulek sam się przewrócić i nie chce się przyznać do tego że jest już stary i nie tak sprawny jak dawniej?

  8. Kak powinien dodać, bo sam tam byłem, sam biłem, a on sam się przewrócił i nie chce się do tego przyznać

  9. Ks. K. Wilczynski zostal pobity na polecenie zydomasonerii. A zydomasoneria ma pod soba tajne sluzby i policje. Tak wiec ten napad nie zostanie nigdy wyjasniony, a agenci (hasbara) beda rozsiewac plotki, tak jak tutaj w niektorych komentarzach.

  10. Ksiądz Ksawery Wilczyński jest kapłanem badającym i popularyzującym kwestie Królowania w Polsce Najświętszej Maryi Panny, a zgromadzona przez niego wiedza, szczególnie ta dotycząca współczesnej historii Polski i Kościoła, ma moc przewartościowania wielu zdarzeń i dotychczasowych autorytetów.

  11. podajcie mi namiary na tych masonów którzy pobili naszego umiłowanego kapłana to im mordy okuję że nie będą do trumny pasować i więcej brudnych łap nie podniosą na ks.Wilczyńskiego,również tych służących w policji i tajnych służbach.

  12. Henrykowi poradziłbym zajrzeć na plebanię, Tomowi niestety już chyba nic nie pomoże. I kto tu kogo mami, jaka Maryja ? Babka wymyślona na soborze w Nicei przez kumpli tego księdza / no bo wcześniejsi bogowie też mieli matki dziewice i duchy albo gołębie im zwiastowały / i ta wymyślona Maryja ma być królową Polski ? To było nawet ciekawe ale 500 lat temu. Tom, muszę przyznać, nie ma dla ciebie żadnego ratunku i naprawdę szczerze ci współczuję.

  13. Drogi Misiu poczytaj sobie np o objawieniach Fatimskich i sprawdź czy się spełniły to zmienisz zdanie,skontaktuj się z Prezesem Federacji Piłkarskiej Hiszpanii który zawierzył start swojej reprezentacji na mistrzostwach świata w 2010r Maryi w Gwadelupe i co z tego wynikło chyba wiesz,a gdzie jest zdobyty puchar to się dowiesz.

  14. Drogi Henryku, chyba nie do końca masz kontakt z rzeczywistością. Co do objawień fatimskich to nie ma nic pewnego. Mogły to być również istoty z innej planety albo z innego wymiaru,/ o czym na razie nie mamy żadnego pojęcia / które faktycznie usiłowały nam coś przekazać. Niekoniecznie musiała być to wymyślona przez biskupów osoba nie mająca nic wspólnego z jakimiś tam objawieniami, cudownymi zresztą. Mało to już razy udowodniono że cieknące po obrazach niby łzy czy krew były zwykłym oszustwem dokonywanym przez księży dla zwykłego zysku ? Świat wbrew pozorom nie jest ani czarny ani biały , jest szary, trochę czarny i trochę biały.Na zachodzie już od dawna wiadomo że nasz papież przetłumaczył tą przepowiednię pod siebie i tylko się ośmieszył.Pozdrawiam – miś.

  15. Drogi Misiu skontaktuj sie z Prezesem Federacji Piłkarskiej Hiszpanii i odpowiedz mi na drugie pytanie.

  16. POLICJA POWINNA NAJPIERW SPRAWDZIĆ MISIA I INTERNAUTÓW KRYTYKUJĄCYCH KSIĘDZA, NIEZALEŻNIE OD TEGO, CZY ICH WPISY SĄ ZGODNE Z PRAWDĄ, CZY NIE !!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *