Wpadli bo byli zbyt pazerni

29 października, 2009
Dwójka mężczyzn: 24-letni Łukasz Ś. oraz jego przyjaciel 21-letni Rafał Ś. włamali się do baru „Jedynka” w Ostrowitem.
Dwójka mężczyzn: 24-letni Łukasz Ś. oraz jego przyjaciel 21-letni Rafał Ś. włamali się do baru „Jedynka” w Ostrowitem.

Policja kryminalna ze słupeckiej komendy zatrzymała dwóch złodziei, którzy na terenie całego powiatu, oraz poza jego granicami napadali i okradali miejsca skąd mogli wziąć pieniądze. To wielki sukces sekcji kryminalnej. Sąd Rejonowy w Słupcy zarządził tymczasowy areszt dla obu mężczyzn.

Wszystko zaczęło się w piątek, gdy dwójka mężczyzn: 24-letni Łukasz Ś., oraz jego przyjaciel 21-letni Rafał Ś., włamali się do baru „Jedynka” w Ostrowitem. Po odcięciu mocowania kłódki weszli do środka baru, gdzie uszkodzili trzy skarbczyki automatów do gier zręcznościowych. Włamanie przyniosło im tylko 1000 złotych. Po jakimś czasie mężczyźni postanowili wrócić na miejsce zdarzenia, żeby zagarnąć więcej łupów. W tym czasie po okolicy zaczęła krążyć policja, która już wtedy zajęła się włamaniem do baru. Jak mówi naczelnik wydziału kryminalnego nadkom. Krzysztof Golak: Mężczyzn zgubiła pazerność.

W myśl zasady, że przestępca wraca na miejsce zbrodni, obaj zostali złapani praktycznie na gorącym uczynku. Zatrzymani zostali w samochodzie nieopodal baru. Zachowywali się podejrzanie, nie umieli wytłumaczyć w jakim celu tam przebywają. Wytężona praca policjantów trwała od piątku. W wyniku tego czynu, jak i zebranych wcześniej dowodów z prowadzonych postępowań mężczyźni przyznali się do innych przestępstw kryminalnych z terenu powiatu słupeckiego. Przestępstwa, do których przyznali się podczas przesłuchań obaj mężczyźni, to najgłośniejsze zdarzenia z naszego powiatu dokonane w tym roku. Pierwsze z nich to włamanie z 6 maja do punktu kasowego Banku Spółdzielczego w Słupcy przy ulicy Piastów 2 (budynek Urzędu Pracy).

Mężczyźni chcąc dostać się do środka wybili szybę, a następnie po wyłamaniu dwóch par drzwi dostali się do punktu kasowego banku. Nie mogli otworzyć sejfu, więc wyrwali z podłogi zabezpieczenia, po czym wynieśli sejf w całości. Został on znaleziony kilka miesięcy później na terenie lasu w Lądku. Złodzieje po tym włamaniu podzielili się kwotą około 20 tysięcy złotych. Drugie zdarzenie, do którego przyznali się, to włamanie z 2 czerwca do Urzędu Gminy w Słupcy.

Po pokonaniu wielu kłódek, zabezpieczeń oraz drzwi, dotarli do pomieszczenia kasowego gdzie znajdował się sejf. Przewrócili go, i przy użyciu szlifierki próbowali dostać się do środka. Niestety ich wysiłki zdały się na nic, ponieważ kasa posiadała płaszcz betonowy, którego nie mogli przebić. Kolejne przestępstwo było dużo groźniejsze niż opisane wcześniej zdarzenia. 13 sierpnia w miejscowości Wierzbocice Łukasz Ś., oraz Rafał Ś., działając wspólnie i w porozumieniu dokonali napadu z bronią w ręku na stację paliw Shell. Doprowadzili do stanu bezbronności pracownika stacji w ten sposób, że skrępowali mu ręce opaską zaciskową. Jeden z mężczyzn podczas tego napadu trzymał wycelowany w stronę pracownicy stacji przedmiot przypominający pistolet. Mężczyźni skradli pieniądze w wysokości 950 złotych.

Ponadto w trakcie przesłuchań obaj złodzieje przyznali się do napadu na stację paliw Lotos w miejscowości Kazimierz Biskupi, a jeden z nich Rafał Ś., ponadto przyznał się do.drugiego napadu na Bank Spółdzielczy, z którego nie wyniósł żadnych pieniędzy ponieważ sejf był bardzo dobrze zabezpieczony. W tym napadzie oprócz Rafała Ś., udział wziął, 20-letni mieszkaniec gminy Słupca Damian R., który został zatrzymany w poniedziałek w godzinach przedpołudniowych. Jak mówi rzecznik prasowy słupeckiej policji Marlena Kukawka: Jest to ogromny sukces policji, bo ci przestępcy dokonali dużych szkód na terenie całego powiatu. Obaj przyznają się do zarzucanych czynów.

Zarzuca się im popełnienie zbrodni z art. 280, oraz szeregu czynów z artykułu 279 kodeksu karnego. Wszystkie przestępstwa odznaczają się znacznym stopniem społecznej szkodliwości, a podejrzanym grozi surowa kara pozbawienia wolności. Mając powyższe na uwadze jedynym skutecznym środkiem, który zabezpieczy prawidłowy tok dalszego postępowania jest zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd Rejonowy w Słupcy w nadzwyczajnym toku postępowania zarządził areszt tych mężczyzn w niedzielny poranek. Obu mężczyznom grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.

  1. tak wlasnie dziala karma, zrobisz kuku innym -> wszystko do ciebie wroci 😀
    milego czyszczenia r…. in da jail. peace

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *