Kto próbował oszukać przedszkolaków?!

9 lutego, 2011

Sztuczka internetowa do prokuratury
Miała być świetna zabawa dla przedszkolaków, elementy rywalizacji i ciekawe nagrody. Niestety, niewiele z tego wyszło. Konkurs wymyślony przez TV Konin zamienił się w niezdrową rywalizację dorosłych. Próbę sfałszowania wyników wyborów organizatorzy postanowili skierować do prokuratury. Konkurs ma być kontynuowany, ale radość z ewentualnego sukcesu będzie chyba mniejsza…

W konkursie „Rozśpiewane Przedszkole”, którego organizatorem jest Telewizja Informacyjna TV Konin biorą udział dzieci uczęszczające do słupeckich przedszkoli. Impreza rozpoczęła się fantastycznie. Dzieci nie bez tremy wystąpiły przed kamerą telewizyjną z piosenką – dedykacją dla babci i dziadka. Pięknie ubrane, świetnie przygotowane śpiewały nie dla nagrody, śpiewały dla radości swoich babć, dziadków, rodziców, nauczycieli.

Po występach przyszedł czas na rozpoczęcie głosowania. Głosowanie, które odbywało się w internecie na stronie www.eslupca.tv nie sprawiało żadnych trudności,, wystarczyło wybrać swojego faworyta i nacisnąć zakładkę „głosuję”, bez zbędnego logowania się czy wysyłania e-maili. Wyniki można było śledzić na bieżąco. Przy każdym z przedszkoli wyświetlona była ilość oddanych głosów a dla dzieci kolorowe słupki rosnące w miarę przybywania głosów. Wszystko czytelne i przejrzyste. Internauci rozpoczęli głosowanie 24 stycznia w godzinach wieczornych. Głosów przybywało w podobnym tempie, różnice były nieznaczne od kilku do kilkunastu głosów. Dzieci, rodzice, nauczyciele i wszystkie osoby zainteresowane wynikami przyglądali się głosowaniu. Dzieci, choć małe, wychowywane są w dobie komputerów oraz internetu i nie jest to dla nich „czarna magia”.

Jakie było ich zdziwienie kiedy okazało się po kilku godzinach, że jedna z placówek osiągnęła przewagę głosów w stosunku 40 do 1. O ile dzieciom ta sytuacja mogła wydać się dziwna to rodziców, dyrekcje i nauczycieli placówek zbulwersowała. Każdy zadawał sobie pytanie – jak to możliwe??? Pomińmy efekt artystyczny występów i wrażenie jakie wywarły na oglądających filmy w internecie i spójrzmy na sprawę od strony technicznej.

Przedszkola około godziny 21. otrzymały od internautów podobna liczbą głosów, na każdą placówkę przypadało około 120, na drugi dzień około godziny 8.30 liczba głosów na jedną z placówek, wyniosła 4300! Oddanie ponad 4 tys głosów w kilka godzin jest naprawdę nie lada wyczynem, szkoda tylko, że był to wyczyn najprawdopodobniej jednej osoby! „Sztuczki” internetowe są znane wielu osobom, ale czy przy konkursie dla przedszkolaków trzeba stosować zabezpieczenie przy głosowaniu co najmniej na poziomie zabezpieczeń bankowych?

Nikt kto ma choć trochę wiedzy o ilości dzieci uczęszczających do słupeckich przedszkoli nie uwierzył w taki wynik. „Głosujący” swoim postępowaniem zamiast pomóc dzieciom wyrządził im krzywdę. 4,5,6 latki to małe dzieci, co nie znaczy, że nie rozumieją sytuacji jaka ma miejsce. One doskonale wiedzą ,że to było jawne oszustwo tylko zadają pytanie – po co ? Dzieci nie czerpią radości z ciągłych zwycięstw. Uśmiech na ich twarzach wywołuje sama myśl ,że ich praca, zaangażowanie w to co robią jest doceniane słowami czy brawami.

Organizator konkursu w chwili stwierdzenia oszustwa momentalnie zawiesił głosowanie i zamieścił na swojej stronie internetowej www.eslupca.tv obszerne wyjaśnienie i przeprosiny: „ Szanowni Państwo, w związku z próbą włamania i zafałszowania wyników głosowania w konkursie dla słupeckich przedszkoli zawiesiliśmy konkurs a sprawa została skierowana do prokuratury. Jest nam bardzo przykro, że ktoś w perfidny sposób próbował oszukać najmłodszych mieszkańców Słupcy. Przepraszamy za zaistniałą sytuację. Głosowanie zostanie wznowione prawdopodobnie jutro, o czym niezwłocznie poinformujemy. W związku z tym termin zakończenia konkursu zostanie przesunięty. Mamy nadzieję, że więcej do takich incydentów nie dojdzie”.- redakcja TV Słupca (źródło www.eslupca.tv).

W tym miejscu redakcji należą się podziękowania za błyskawiczną i jedyną słuszną decyzję . Głosowanie zostało wznowione, ktoś zwycięży, ale czy radość zwycięstwa będzie taka sama? Tego nie wiemy. Wierzymy jednak, że ten incydent w żaden sposób nie wpłynie na radość jaką czerpią przedszkolaki z całokształtu swojej pracy. Dzieci nie stosują zasady „po trupach do celu” i należy o tym pamiętać.

SG

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *