Moje trzy grosze…

16 czerwca, 2011

Przełom roku – pijana matka prowadziła samochód – na szczęście nic się nikomu nie stało. Śmierć na drzewie w gminie Lądek, martwy nurek w Giewartowie, mocno nagłośniona sprawa utonięcia dwóch osób w jeziorze powidzkim, śmierć 28-letniego motocyklisty w Pyzdrach, a kilka tygodni później śmierć młodego motocyklisty w okolicach Goliny. No i te tragedie które ostatnio wstrząsnęły naszym terenem – 13-letni Dominik, który został potrącony przez samochód w Mielżynie, gdy jadąc rowerem skręcał do swojego domu wracając ze szkoły, a także tragiczny wypadek za Strzałkowem gdzie śmierć na miejscu poniósł niespełna 30-letni pasażer samochodu.

Dlaczego tę tragiczną wyliczankę zacząłem od „nieszkodliwego” prowadzenia auta pod wpływem? Tragedie bardzo często są skutkiem popełnianych przez nas błędów. Chwilowa nieuwaga doprowadza do śmierci kierowcy samochodu, rowerzysty. Brawura naraża na dożywotnie kalectwo młodego chłopaka, a chęć poczucia pędu wiatru na motocyklu pozbawia życia młodego ojca, syna, męża. Alkohol omal nie doprowadza do katastrofy na przejeździe kolejowym, a tylko dzięki szybkiej akcji ratowników z życiem uchodzi mężczyzna potrącony przez samochód…

My dziennikarze opisujemy te najtragiczniejsze zdarzenia z naszego rejonu. Może gdy ktoś zobaczy zdjęcie zmasakrowanego auta, bądź też leżące w plastikowym worku na środku jezdni zwłoki, zdejmie nogę z gazu, lub zastanowi się dwa razy zanim zajrzy do kieliszka przed wyruszeniem w drogę.

Taki jest właśnie cel naszej pracy, taki jest cel tego felietonu – przestrzec przed błędnymi decyzjami, które mogą doprowadzić do nieszczęścia i wielkich tragedii.

Chciałbym, słysząc dźwięki syren karetek pogotowia i wozów strażackich, zadzwonić do rzecznika straży i w odpowiedzi na pytanie „co się stało” usłyszeć – spokojnie, to tylko ćwiczenia… Chciałbym wierzyć w to, że po tym felietonie choć kilka osób zrozumie, że od tragedii może dzielić tylko jedna, krótka chwila…

  1. Uwaga na Kurier Słupecki-jeżeli będziecie pisali im na forum prawdę która jest dla nich nie wygodna to was zablokują

  2. „…My dziennikarze…” Proszę osób pracujących w redakcjach słupeckich gazet nie nazywać dziennikarzami 🙂

  3. esgarotha widzę, że dla Ciebie „prawdziwy” dziennikarz to pracujący w TVN czy w Wyborczej. Z reguły okazuje się, że Ci którzy piszą takie komentarze są psychicznie słabi, ale na forum w internecie wydaje im się, że są anonimowi, dlatego to robią

  4. Nie martw się Mario o moje zdrowie psychiczne. Nikomu nie musi odpowiadać treść mojego komentarza. Komentarze mają to do siebie, że można w nich chwalić, jak i krytykować. Krytyka nie musi być obrazą. W internecie anonimowym? Masz mnie za idiotkę? Bez problemu mogłabym się przedstawić. Pytanie, czy Ty byś to zrobiła?

  5. te wasze komentarze generalnie można o kant dupy rzucić…
    temat tego felietonu jest chyba zupełnie inny

  6. A dlaczego osoby np. za gazety słupeckiej nie sa dziennikarzami esgarotha? przecież oni zajmują się pisaniem, przygotowywaniem i publikowaniem materiałów i informacji w gazecie właśnie, a taki termin określa dziennikarzy. Są to rzecz jasna nasi „regionalni”dziennikarze, ale kto powiedział, że aby określać się mianem dziennikarza trzeba pracować w ogólnopolskim dzienniku czy komercyjnej telewizji? Gazeta słupecka jest obiektywna przede wszystkim i nie każdemu się to podoba. Niektórzy wolą bardziej stronnicze gazety , które piszą głośne tytuły często nie mające związku z tekstem zawartym w artykule, bo o sprzedaż tylko chodzi. Panie Marcinie – Pan dla mnie jest zdecydowanie dziennikarzem! i tak trzymać!

  7. esgarotha – żyje w świecie imaginacji… zejdźmy na ziemię – jak nie chcesz, to nie czytaj gazet – nic nie musisz czytać – może ledwo łapiesz temat – mamy na rynku lokalnym 3 gazety – skala: 1 słupecka 2. kurier 3. głos … co się nie sprzedaje… co widać w sklepach – takie moje zdanie… qpa wielka – Września ma jedną gazetę ….

  8. Zastanawiające jest to, że mój komentarz wywołał większe zainteresowanie niż „…trzy grosze…” Pana Marcina Wróblewskiego.
    Tomaszu, chcę to czytam. Chcę komentuję. Chcąc komentować najpierw trzeba przeczytać. Przystępując do czytania nie zakładam z góry, że artykuł mi się spodoba bądź nie. Czy Ty w ogóle znasz znaczenie słowa „imaginacja”?

  9. esgarotha nie martw się ich zdaniem,prawdopodobnie pisałaś z samymi onymi zainteresowanymi, jak ktoś ma inne zdanie to od razu jest chory bo przecież nasi państwo nie znoszą krytyki, w ogóle są super, lepszych nie ma. Co to ma być – jak nie chcesz to nie czytaj – a właśnie czytam i widzę ten „warsztat” i mam prawo komentować. Czy było w tym komentarzu coś obraźliwego ? Czasy kiedy nieprawomyślny był chory psychicznie podobno już minęły.A nasze gazety dzielą się na Głos Prawicy , Głos Lewicy i Głos Grzeszczaka. Wolałbym aby tak jak we Wrześni byłą jedna ciekawa gazeta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *