Pasja młodego hodowcy

Jakub Karaszewski mieszka w Zagórowie, ma zaledwie 9 lat, a już w jego życiu pojawiła się prawdziwa pasja. W tak młodym wieku posiada wielką wiedzę na temat zwierząt, którymi się bardzo interesuje. Kuba hoduje kury, indyki oraz perliczki.

Razem ze swoim dziadkiem ma jeszcze owce, kozy i króliki. Jak sam mówi: interesuję się zwierzętami, ponieważ są fajne i można je pogłaskać. Niestety bardzo ciężko zagonić je do zagrody, lecz i z tym chłopiec doskonale sobie radzi. Swoich podopiecznych karmi 3 razy dziennie, co wcale go nie męczy, a opieki nad zwierzętami uczy się od dziadka, który zawsze chętnie mu pomaga i doradza.

Młody gospodarz doskonale wie co jest najlepsze dla jego zwierzaków, dlatego pasze kupuje tylko z zaufanych źródeł i bez sztucznych dodatków. Choć wszystkie zajęcia związane z małym gospodarstwem dostarczają chłopcu wiele radości, to jednak doskonale wie co oznacza strata jednego ze zwierząt. Bowiem kilka dni temu zdechła mu indyczka.

,,Indyki są bardzo wrażliwe i nie lubią chodzić po mokrym’’- informuje nas chłopiec. Mimo tego nie załamuje się i nadal z wielką pasją i zaangażowaniem sprawuje opiekę nad pozostałym inwentarzem. 9-latek ma również wiele planów, zarówno na tę dalszą jak i bliższą przyszłość.

,,Zamierzam kupić gołębie oraz mieć własną szklarnię. Chce w niej hodować ziemniaki, marchewki, pomidory i dynie. Mam nadzieję, że pomoże mi w tym starsza siostra.’’- zastanawia się Kuba.

Dojrzałe warzywa ma zamiar sprzedawać przede wszystkim mamie. Natomiast kiedy dorośnie marzy by zostać weterynarzem-kocha pomagać zwierzętom, sam wyleczył kiedyś chorą kurę, podając jej witaminy. Doskonale wie, że aby spełnić swoje marzenia musi się dobrze uczyć, dlatego już teraz przykłada się do odrabiania prac domowych oraz czyta książki. Ulubione to ,,Przygody Mikołajka’’ i ,,Dziennik Cwaniaczka’’.