Wyznania oskarżonego radnego. Tak, byłem…

31 stycznia, 2012

Po naszej ubiegłotygodniowej publikacji na temat aktu oskarżenia przeciwko radnemu gminy Zagórów sam zainteresowany postanowił wyjaśnić kilka kwestii w tej sprawie. Zbigniew Buśkiewicz nie ukrywa tego, że popełnił błąd, wsiadając na rower po spożyciu alkoholu.

„Chcę przede wszystkim dopowiedzieć kilka kwestii i wyjaśnić całą sytuację. W gazecie był opublikowany list bez nazwiska. Nie wiem czy to był anonim, czy ktoś nie kazał się podpisać. Ja nie mam nic do ukrycia i jeśli jakiś mój przeciwnik chce mnie pomówić, to niech to robi oficjalnie a nie „za plecami”” – zaczyna rozmowę radny z Kopojna, Zbigniew Buśkiewicz.

Cały artykuł w „Gazecie Słupeckiej”.

  1. marne to i nie pełne wyznanie skruszonego radnego,może o czymś zapomniał skoro artykuł nazwał pomówieniem za plecami,to przecież typowe pytanie a za pomoc w udzieleniu odpowiedzi na nie redakcji należą się podziękowania.
    bez odzewu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *