Ślub pod specjalnym nadzorem!

7 sierpnia, 2012

To było z pewnością największe wydarzenie towarzyskie w tym roku w Słupcy. Mowa o ślubie Katarzyny Suberskiej – wicemiss POLONIA 2009 i Słupczanki Roku 2009 i Michała Grzeszczaka. Jeszcze kilka lat temu był on znany głównie z faktu, że jest synem Eugeniusza – byłego starosty słupeckiego, byłego senatora, posła, ministra, a obecnie wicemarszałka Sejmu.

Jednak od ponad roku Michał Grzeszczak zaczął pracować na własny rachunek i jest redaktorem naczelnym nowego słupeckiego tygodnika. W minioną sobotę (4 sierpnia) w kościele pod wezwaniem bł. bpa Michała Kozala Kasia i Michał powiedzieli sobie sakramentalne TAK. Okazało się, że ślub był pod specjalnym nadzorem. Naszemu dziennikarzowi nie pozwolono robić zdjęć na tej uroczystości.

IMPREZA SKROMNIEJSZA NIŻ PRZEWIDYWANO
Od wielu tygodni poprzedzających uroczystość mieszkańcy Słupcy podczas rozmów w kolejkach mówili, że tego dnia na ślub do Słupcy przyjedzie plejada polityków z pierwszych stron gazet.

„Słyszała Pani, że do Słupcy na ślub młodego Grzeszczaka przyjedzie prezydent Komorowski” – oznajmiła nam jedna ze słupczanek. Nic takiego nie nastąpiło. Nie było nikogo z rządu, posłów, czy innych polityków.

„Ślub to moja prywatna sprawa. Dlatego będzie to normalna, skromna uroczystość, którą chciałbym przeżyć w towarzystwie rodziny, znajomych i kolegów” – powiedział nam Michał Grzeszczak przed ślubem.

Inna plotka mówiła o weselu, które miało być porównywalne do wesela Michała Wiśniewskiego. Kilkaset osób, przepych i bogate menu miało towarzyszyć temu wydarzeniu. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że do Sienna w gminie Ostrowite (gospodarstwa agroturystycznego ZACISZE, którego właścicielem jest Michał Grzeszczak), gdzie bawili się goście (…)

OCHRONA NICZYM BOR
Nadszedł w końcu wielki dzień. Chcieliśmy sprawdzić czy wszystkie plotki się potwierdzą i kto dotrze na ślub Kasi i Michała. Przy kościele pojawiło się kilka osób ze słupeckich „szczytów”.

Po wykonaniu kilku zdjęć ochrona wyprosiła naszą dziennikarkę: „Zakaz robienia zdjęć” – usłyszeliśmy od uprzejmych panów. Szczyt hipokryzji! Przecież w tygodniku prowadzonym przez Michała Grzeszczaka także publikowane są zdjęcia ślubne!

Więcej we wtorkowym wydaniu „Gazety Słupeckiej”

  1. A na jakiej podstawie prawnej se ochrona zakazała? Ot slupecki kacyk przejmuje obyczaje kolegów z Afryki…Ale słupeckie wieśniaki same sobie winne, że na Partyjniaków od Stołków i Lewizny głosują.

  2. Racja – szczyt hipokryzji! Ciekawe czego się obawiali? A może chcieli mieć na wyłączność relację w „swojej gazecie” …. jeżeli chodziło o sprzedaż kilku egzemplarzy numeru głosu więcej, to by miało ręce i nogi.

  3. Nie przesadzajmy Panowie i Panie… Ślub uroczystość rodzinna, prywatna nie musi komuś służyć do uzupełniania stron gazet , gdyby nawet Pan M.Grzeszczak miał ochotę opublikować w „swojej gazecie” swoją prywatna uroczystość to nikomu nic do tego… To tyle, mnie tez sie nie podoba ” fotografowanie” dookoła i umieszczanie tego w mediach.

  4. Zgadzam się lucjusz. Po co gazety się pchają do kościoła, dobrze im zrobił Grzeszczak ze pogonil!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *