Sandra może stracić wzrok

4 czerwca, 2013

Na świat przyszła w 29. tygodniu ciąży, w karetce pogotowia. W 10 minucie życia z pojedynczą czynnością serca. Wentylowana mechanicznie do 21 doby życia. Przetrzymała sepsę, karmiona przez sondę, w inkubatorze spędziła ponad 3,5 miesiąca. Dziś Sandra ma półtora roku i bardzo potrzebuje pomocy. Konieczna jest operacja oczu i rehabilitacja. Rodzice nie są w stanie sprostać kosztom leczenia i rehabilitacji.

Sandra Woźniak urodziła się 4 stycznia 2012 r., jako wcześniak w 29. tygodniu ciąży. Jej waga urodzeniowa to zaledwie 835g. – Przewożono mnie karetką ze Słupcy do Poznania. Urodziłam w karetce, to chyba było w Kleszczewie na autostradowych bramkach. Zaraz po porodzie była reanimowana. To cud, że żyje! – wspomina dramatyczne chwile mama Marzena.

W karcie informacyjnej leczenia szpitalnego Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu – Klinika Neonatologii czytamy niesłychanie długą listę rozpoznań klinicznych, m.in. ciężka…

Więcej we wtorkowym wydaniu „Gazety Słupeckiej”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *