Bezrobocie – problem nr 1
Głosem lewicy
Mija drugi rok moich spotkań z mieszkańcami powiatu słupeckiego. A spotykaliśmy się różnych miejscach i okolicznościach, nie tylko w czasie dyżurów w biurze poselskim przy ul. Warszawskiej 58. W tym okresie zetknęłam się z wieloma ludzkimi zmartwieniami.
Czasem wydawały się błahe (ale tylko pozornie), a czasem spotkałam się z taką ilością ludzkich nieszczęść jednego dnia, że nie wiedziałam jak je udźwignąć. Ludzie którzy przychodzą ze swoimi problemami często uważając spotkanie z posłem jako instytucją ostateczną- pukali już wszędzie i nie udało się pomyślnie rozwiązać ich problemu. Zdecydowanie najwięcej osób myli moje biuro z urzędem pracy – Pani Poseł jestem wykształcona, młoda, pełna energii ale nie mam pracy, czy mogę liczyć na Pani pomoc?
Owszem, że zawsze staram się pomóc, wskazać właściwy adres gdzie ci bezrobotni mogą się zwracać o pomoc ale nie zawsze się to udaje. W naszym regionie wschodniej wielkopolski problem bezrobocia szczególnie wśród młodych jest chyba najbardziej widoczny, a zimą ma być jeszcze gorzej. Sama jak mogę tak pomagam przez te dwa lata staż w moim biurze w Słupcy odbyły dwie młode kobiety. Myślę, że dość dobrze przygotowałam je do pracy.
Byli u mnie mieszkańcy z Młodojewa Parcele z prośbą o pomoc w postawieniu wiaty autobusowej przy drodze nr 264, bo dzieci czekające na autobus szkolny mokną, a zimą marzną. Moja interwencja u marszałka województwa wielkopolskiego do tej pory>nie przyniosła spodziewanych efektów. Mimo, że wszystkie prace związane z postawieniem wiaty deklaruje się wykonać wójt gminy Słupca pani Grażyna Kazuś to nic nie może zrobić bez zgody Urzędu Marszałkowskiego – bo jest to droga wojewódzka, – bo potrzebna jest dokumentacja. Na prośbę mieszkańców wsi Mieczownica występowałam do Agencji Rolnej Skarbu Państwa w Poznaniu w sprawie zagospodarowania niszczejącego bloku mieszkalnego. Co z tego, że ludzie chcą tę budowę dokończyć i budynek zasiedlić – odpowiedź jaka nadeszła jest taka – ze względu na toczący się proces rewindykacyjny nie można podjąć żadnej decyzji.
Droga powiatowa przez wieś Mieczownica (około 700 metrów) jest w złym stanie interwencja u Starosty Słupeckiego – otrzymuje odpowiedź, że nie ma środków i w przyszłym roku nie będzie można tego zadania zrealizować. Mieszkańcy bloku przy ulicy Warszawskiej 42 w Słupcy od 8 lat starają się o to by Starostwo Powiatowe zkomunalizowało ten budynek i jak do tej pory żadnej władzy na przestrzeni tych lat nie udało się nic zrobić. Ostatnio po kilku moich interwencjach sprawa zaczęła nabierać tempa i mam nadzieję, że do końca swojej kadencji Pan Starosta ten problem rozwiąże po myśli lokatorów. Na pewno będę go w tym temacie dopingować. Parę ważnych spraw udało nam się wspólnie przeprowadzić mam tu na myśli zablokowaną budowę fermy norek amerykańskich, której nie chcą mieszkańcy gminy Słupca. TIR-y nadal jadą autostradą choć miały już od ponad roku rozjeżdżać nasze drogi lokalne.
Tu przy okazji pragnę podziękować szczególnie mieszkańcom gminy Słupca, Strzałkowo i Golina pod protestem podpisało się ponad 1000 mieszkańców i jak na razie skutecznie ten problem jest oddalany. W marcu tego roku moje biuro wspólnie z Urzędem Gminy Słupca, Państwową Inspekcją Pracy oraz Powiatowym Urzędem Pracy zorganizowało szkolenie na temat „ Prawo pracy i ochrona stosunku pracy”, z którego skorzystało ponad 30 osób z zakładów pracy i instytucji powiatu słupeckiego. Szanowni Państwo to tylko niektóre ze spraw jakie wspólnie staramy się rozwiązywać.
Zapraszam do mojego biura poselskiego. Zapraszam na różne spotkania organizowane w gminach powiatu słupeckiego.