Czy Słupca może mieć problem z dostępnością warzyw, podobnie jak miasta w Wielkiej Brytanii?
Z informacji podanych przez portale internetowe CNN i BBC wynika, że największe sieci handlowe w Wielkiej Brytanii wprowadzają ograniczenia na sprzedaż niektórych warzyw – w szczególności na ogórki, pomidory, paprykę i sałatę.
Duże sieci wprowadzają ograniczenia
Tesco, Aldi, Asda, Morrisons – to jedne z największych sieci handlowych w UK, które zdecydowały się na ograniczenia w sprzedaży wspomnianych warzyw. W większości jest to limit zakupu 3 sztuk, każdego z warzyw na klienta. Sieć Morrisons ograniczyła jednak zakupy do tylko 2 sztuk.
Największe problemy z dostępnością dotyczą pomidorów i papryki, czyli jednych z najczęściej wybieranych warzyw.
Problemy z dostawami dotyczą wszystkich handlowców w Wielkiej Brytanii ale na razie tylko największe sieci zdecydowały się na wprowadzenie limitów sprzedaży.
Jak do tego doszło?
Jako główny powód problemów podawane są warunki pogodowe w Hiszpanii i w północnej Afryce, skąd Wielka Brytania zimą importuje większość warzyw.
Na południu Hiszpanii występuje niezwykle niska temperatura, co powoduje problemy z uprawami. Jednocześnie pojawiła się informacja, że powodzie w Maroko wpłynęły na wydajność tamtejszych upraw a sztormy doprowadziły do opóźnień lub anulowania kursów promów transportowych.
Wielka Brytania ma również własne uprawy ale te z kolei są dotknięte wysokimi cenami energii elektrycznej i ich ilość jest również znacznie mniejsza niż we wcześniejszych latach.
To wszystko skumulowało się w ogólny problem z dostępnością warzyw na wyspach.
Specjaliści z British Retail Consortium przewidują, że sytuacja powinna unormować się w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Co z resztą Europy?
Kraje europejskie, w szczególności Polska, korzystają z innych i bardziej zróżnicowanych łańcuchów dostaw i problem ten bezpośrednio nie dotyczy nas aż w takim stopni.
Z drugiej strony jednak wiele warzyw na półkach naszych sklepów pochodzi również z Hiszpanii więc jeśli problem z uprawami będzie się pogłębiał nie można wykluczyć, że i u nas pojawią się problemy albo z dostępnością albo z jeszcze wyższymi cenami.
O autorze
Artykuł przygotował Marcin Piotrowicz, twórca serwisów wszystkoojedzeniu.pl i calories-info.com, publikujących informacje o kaloriach, wartościach odżywczych i właściwościach zdrowotnych produktów spożywczych.
Wielka Brytania wszystko importuje bo tutaj za duża wilgność powietrza. Natomiast media napędzają wszystko bo u mnie w mieście wszystko jest pełne, wszystkie warzywa i owoce.