Decyzja należy do sądu
Ośrodek Wypoczynkowy „Łazienki”
Kwestia wypowiedzenia umowy dzierżawy ,,Łazienek” – największego gminnego Ośrodka Wypoczynkowego oraz hotelu w Przybrodzinie wraz z częścią gruntów przyległych do obu obiektów, znalazła swój finał w sądzie. Pozew złożył dzierżawca Piotr Kluczka.
Rozwiązanie umowy dzierżawy nastąpiło z końcem stycznia tego roku. Dzierżawca jednak – wraz z upływem tego terminu – nie oddał gminie kluczy. Nie zgodził się z decyzją wójta i postanowił dochodzić swoich praw przed sądem. Zarówno dzierżawca, jak i wójt czekają teraz na werdykt sądu. Zatem po raz pierwszy od kilku miesięcy panowie będą mieli okazję do spotkania.
Od wrześniowej sesji Rady Gminy, na której gościł także Piotr Kluczka, gdzie doszło nie tylko do wymiany argumentów obu stron, ale też i ostrej polemiki, panowie nie rozmawiali ze sobą. Zdaniem gospodarza gminy przyjęta zasada co do zawierania umów dzierżawy, jest niewłaściwa i docelowo nie może się sprawdzić. Wójt powidzkiego samorządu mówił wówczas o widniejącym w umowie zapisie, że skutecznie wypowiedzieć umowę można tylko wtedy, jeśli nie wydzierżawi się obiektu osobie trzeciej. Problem jednak w tym, że gmina nie może prowadzić działalności hotelowej.
Wójt stwierdził także iż przy obecnych zapisach umowy nie ma gwarancji rozwoju w kierunku turystyki gminy. Poza tym zarzucał dzierżawcy, że ma on tylko postawę roszczeniową Natomiast dzierżawca prosił radnych o zapoznanie się z umową dzierżawy i porównanie jej z kodeksem cywilnym. Podkreślił, że zapisy są w nie korzystniejsze niż przewiduje to kodeks.
Dodał, że gdy obejmował w dzierżawę te obiekty, nie były one ani nowe, ani ładne. Jak poinformował wójt gminy Ryszard Grześkowiak dzierżawca wystąpił do sądu o ustalenie bezskuteczności wypowiedzenia, argumentując tym, że jeśli umowa zawarta jest na czas określony według prawa nie można jest skutecznie wypowiedzieć. O decyzji sądu – poinformujemy.