Do więzienia na 6 lat!

2 lipca, 2010
Zakończył się proces sądowy Dominika K.
Zakończył się proces sądowy Dominika K.

Finał sprawy o gwałt nad Jeziorem Słupeckim
Zakończył się proces sądowy Dominika K., oskarżonego o doprowadzenie do obcowania płciowego 13-letniej mieszkanki Słupcy w 2007 roku. Mężczyzna usłyszał wyrok 6 lat pozbawienia wolności. Opinia publiczna nie pozna jednak szczegółów procesu.

SPRAWCA USTALONY
Do gwałtu doszło w maju 2007 roku. Po północy 13-letnia dziewczynka z imprezy rodzinnej na słupeckim targowisku samotnie wracała do domu. Przy jeziorze Słupeckim napadł na nią dorosły mężczyzna, który według niej, zgwałcił ją przy użyciu siły. Nikt nie widział twarzy napastnika. Dopiero dwa i pół roku później ustalono sprawcę tego bestialskiego napadu.

„W tej sprawie prowadzono bardzo intensywne czynności procesowe i pozaprocesowe. Zabezpieczono wiele materiałów dowodowych. Przeprowadzono kilkanaście prób eliminacyjnych DNA. Z ciężkim sercem umorzyliśmy to śledztwo, które nie mogło trwać w nieskończoność. Wiedzieliśmy jednak, że jeżeli będzie dobre typowanie, przy tym materiale dowodowym sprawca musi zostać ujawniony”. – mówił prokurator Marek Kosmalski.

Sprawcą okazał się Dominik K., mężczyzna dobrze znany funkcjonariuszom prawa. „Domel” wpadł przy okazji innego rozboju, którego dokonał. Po porównaniu wyników badań w dwóch różnych sprawach dociekliwy policjant z słupeckiej komendy ustalił kto był sprawcą gwałtu nad jeziorem.

TAJNY PROCES
Gdy ruszyła sprawa sądowa z niepewnością oczekiwaliśmy na decyzję, czy media zostaną wpuszczone na salę rozpraw. Przewodnicząca jednak na podstawie kodeksu postępowania karnego wyłączyła jawność sprawy ze względu na dobro osoby pokrzywdzonej. Za zamkniętymi drzwiami proces przeciwko Dominikowi K. zakończył się po kilku rozprawach. Sprawdzono dwie wersje wydarzeń, bo jak dowiedzieliśmy się wcześniej w prokuraturze, oskarżony nie przyznał się do wszystkich zarzutów.

W środę (16.06) Sąd Rejonowy w Słupcy skazał Dominika K. na 6 lat pozbawienia wolności. Uzasadnienie wyroku było utajnione, dlatego opinia publiczna nigdy nie dowie się jakie były dokładne ustalenia sądu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *