Drugie kino w Polsce!

Cyfryzacja słupeckiego kina za 400 tysięcy
Słupeckie kino Sokolnia zakończyło wielomiesięczny proces cyfryzacji. Zgodnie z zapowiedziami udało się przedstawić widzom premierowy film w formacie trójwymiarowym w dniu 10.11.2011r. Produkcja Jerzego Hofmana „Bitwa Warszawska – 1920” wzbudziła ogromne zainteresowanie i zachwyt kinomanów. Okilka szczegółów dotyczących zakupionego sprzętu projekcyjnego zapytaliśmy Krzysztofa Rybickiego szefa działu technicznego w Miejskim Domu Kultury w Słupcy.

Dlaczego Państwo zdecydowaliście się właśnie na projektor marki Sony?

Nie była to prosta i wcale nie od początku oczywista decyzja. Na polskim rynku branża dostawców sprzętu kinowego jest jeszcze bardzo wąska, a firmy dystrybucyjne nastawione są na pewne standardowe parametry. Dominują tu przede wszystkim marki takie jak Nec i Barco, Christie czy Kinoton. Wszystkie z nich zapewniają jednak rozdzielczość obrazu na poziomie 2K czyli 2048x 1080 pikseli. System 3D stosowany w tych maszynach oparty jest, ze względu na wykorzystanie jednego obiektywu, na użyciu układu migawkowego, który naprzemiennie wyświetla obrazy raz dla prawego oka, a następnie dla lewego.

Na przestrzeni już kilku lat zauważone zostały jednak negatywne wrażenia widzów w postaci zawrotów głowy czy poczucia zmęczenia po projekcjach 3D. Nam zależało przede wszystkim na przyszłych odbiorcach i szukaliśmy najnowszych rozwiązań. Dotarliśmy więc do oferty firmy Sony, która jak dotąd jako jedyna produkuje projektory mogące wyświetlić obraz o rozdzielczości 4K, a system 3D firmy RealD dedykowany do projekcji trójwymiarowej z tym projektorem jest pasywny (bezmigawkowy) dzięki zastosowaniu dwóch obiektywów w układzie pionowym, gdzie każdy z nich dostarcza obraz wydzielony dla każdego oka niezależnie.

Obowiązywała Państwa jednak procedura przetargowa, tak więc nie można było mieć przecież gwarancji, że dostawcą będzie Sony?

Oczywiście, że musieliśmy przeprowadzić przetarg w całkowitej zgodności z prawem i obowiązującymi w tym zakresie przepisami. Jednak mieliśmy równocześnie także prawo określić zadowalające nas parametry, a to czy firma może je spełnić to już inna kwestia. W efekcie najkorzystniejszą finansowo ofertę przy spełnieniu ustalonych wymagań przedstawiła warszawska firma Suprema- dystrybutor firmy Sony. W ten oto sposób projektor Sony SRX-R320 został wybrany do montażu.

Czy w związku z cyfryzacją nastąpiła konieczność dostosowania panujących w obiekcie warunków technicznych?

Rzeczywiście pewne prace adaptacyjne musiały zostać wykonane. Ze względu na dość wysoką temperaturę panującą w projektorze istotne jest właściwe odprowadzenie ciepła. Musieliśmy w związku z tym wykonać dodatkowy obwód wentylacyjny zapewniający ewakuację gorącego powietrza. Koniecznością było także przygotowanie niezależnego przyłącza prądu zarówno dla samej lampy jak i też dla serwera i urządzeń peryferyjnych. W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować firmie Pana Ireneusza Wiśniewskiego ze Słupcy, która została bardzo pozytywnie oceniona przez instalatorów montujących urządzenie za profesjonalne wykonanie, spełniające narzucone standardy.

Koniecznością było także przygotowanie niezależnej linii internetowej dla monitoringu sprzętowego. Tutaj mogliśmy jak zwykle liczyć na pomoc informatyka miejskiego Michała Zaradzkiego. Obecnie prowadzę także próby wdrożeniowe własnego monitoringu pulpitu sterowniczego, tak aby w skrajnych sytuacjach była możliwość zdalnej pomocy kinooperatorowi w usunięciu zaistniałych problemów. Wymieniliśmy również ekran na srebrną tkaninę tzw. sliver screen.

Na podstawie dotychczasowego użytkowania pytanie, czy jesteście zadowoleni z zakupu?

Jesteśmy w obecnej chwili drugim kinem w Polsce po poznańskim Rialto, a na świecie jest zaledwie kilka kin posiadających tak nowoczesny sprzęt. Spokojnie mogą nam go pozazdrościć kina z Krakowa, Warszawy czy Łodzi. Projektor bezproblemowo radzi sobie z rozdzielczością 4K – czyli 4096×2160 pikseli . Jak wiemy najnowocześniejsze obecnie telewizory HD mogą jedynie zapewnić rozdzielczość 1920×1080 pikseli.

Zainstalowana cyfrowa powierzchnia serwerowa może przechować 2TB materiału filmowego. Sama instalacja tego kolosa (waży wraz z podstawą prawie 300 kg i bez pomocy zastępu państwowej straży pożarnej jego wniesienie nie byłoby możliwe) nie była prosta. Nie wystarczy go rozpakować , podłączyć do sieci i nacisnąć play. Konfiguracja oraz proces kalibracyjny to wiele godzin pracy. Na tą chwilę jesteśmy zachwyceni , a jakość projekcyjna jest niezrównana.

Czy dystrybucja filmów cyfrowych zapewnia rzeczywiście szybki dostęp do najnowszych tytułów?

Owszem odbywa się wszystko bardzo sprawnie, aczkolwiek niektóre dostarczane dyski musimy sami dostosować do naszego sprzętu, ale i z tym bezproblemowo sobie radzimy. Jednak wciąż brakuje kopii, które wykorzystywałyby w pełni wszystkie walory projektora. Bo choć cyfrowe kino jest przyszłością i obecnie prawie połowa kopii filmów wysyłana jest do kin właśnie w postaci cyfrowej, to są to obrazy w rozdzielczości co najwyżej 2K, czyli połowę mniejszej niż specyfikacja naszego sprzętu. W 4K moglibyśmy zagrać może sześć hollywoodzkie tytułów. Jednak z miesiąca na miesiąc ta sytuacja się zmienia, a my jesteśmy już o krok do przodu, w pełni przygotowani do wysokich wymagań.

Zapewne nie jest zupełnie prostą sprawą przestawienie się z projekcji analogowej na cyfrową?

Nowoczesne projektory cyfrowe zmieniły całkowicie sposób wyświetlania filmów. Zamiast szpuli 35 mm mamy do czynienia z materiałem cyfrowym. Nasz tzw. media-block inaczej mówiąc – serwer, zawiera siedem dysków tworzących tzw. macierz. Dostarczony materiał od dystrybutora trafia właśnie na powierzchnię serwera , a odbywa się to w czasie rzeczywistym, czyli tyle ile trwa film, tyle czasu potrzebujemy na jego wgranie. Odtworzenie niestety nie jest od razu możliwe. Stosowane są tu bardzo zaawansowane procesy zabezpieczeń.

Oprócz pliku z filmem potrzebujemy także indywidualny certyfikat danego projektora, na bazie którego generowany jest specjalny klucz dostarczany np. drogą mailową zawierający okres ważności na wyświetlenie konkretnego tytułu. Certyfikat pozwala wyświetlić film określoną liczbę razy i to o dokładnie zdefiniowanej godzinie. Nie ma więc mowy, by właściciel kina mógł sobie zapewnić prywatny seans w dowolnym momencie.

Jaki był koszt cyfryzacji kina?

Cyfryzacja słupeckiego kina pochłonęła ponad 400 tys. złotych. Miejski Dom Kultury w Słupcy zdobył na ten cel dotację w kwocie 180 tys. zł z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Drugą część zapewnił samorząd miejski wraz Miejskim Domem Kultury, który pokrył także wszelkie wydatki związane z pracami adaptacyjnymi w budynku. Staramy się także o dofinansowanie marszałka województwa wielkopolskiego.

Dziękując za rozmowę życzymy wysokiej frekwencji, a widzów zapraszamy do kina Sokolnia w nowym wymiarze

Dziękuję i również zapraszam do kina czytelników Gazety Słupeckiej.