Hali nie będzie (?), ale nowe przedszkole – na pewno
W ubiegłym roku – ponad 5 mln. zł, w tym – około 8 mln. zł… Małgorzata Nowak – kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Strzałkowie przybliżyła (radnym pracującym w Komisji Oświaty, Kultury, Sportu, Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej – 26.04) funkcjonowanie w gminie Programu „500 plus”. Dodajmy, iż jest on realizowany od kwietnia zeszłego roku.
PIENIĄDZE NA 500 PLUS I…
Jak poinformowała kierownik: „W ubiegłym roku, o to świadczenie, wpłynęło 915 wniosków. Łączna liczba wypłaconych świadczeń stanowiła 10.708 tysięcy, a objęto nim 1.259 dzieci i 830 rodzin. Wydano 913 decyzji przyznających prawo do tego świadczenia. Łączna kwota wypłaconych świadczeń wyniosła 5 mln. 335 tys. 655 zł. Natomiast, na ten rok w tej chwili w planie mamy ponad 6 mln. zł – dokładnie 6 mln. 41 tys. 932 zł, ale przewidujemy, że na ten rok będzie to ok. 8 mln. zł. Więcej dlatego, że ubiegły rok był krótszy. Świadczenia wypłacaliśmy od kwietnia, a ten roku już jest cały”.
Ponadto kierownik zwróciła uwagę m.in. na Kartę Dużej Rodziny. Przypomnijmy, iż rodzina wielodzietna w dzisiejszej dobie to troje i więcej dzieci. Bez względu na dochód karta ta upoważnia do zniżek na terenie całego kraju m.in. do kin, muzeów, parków…
„Dzieciom ta karta przysługuje do 18 roku życia bądź, jeśli się uczą do 25 roku życia. Natomiast rodzicom do końca życia. W ubiegłym roku złożono 18 wniosków. Wydano 89 kart, w tym dla 57 dzieci i 31 rodziców” – poinformowała kierownik Nowak. W kilku zdaniach poruszyła kwestię nowego zadania scedowanego na barki ośrodków opieki społecznej, czyli realizację tzw. ustawy za życiem. Krótko mówiąc – chodzi o jednorazowe świadczenie w kwocie 4 tys. zł dla kobiety, która urodziła niepełnosprawne dziecko.
„Na szczęście takich wniosków jeszcze nie mamy, ale jesteśmy gotowi do realizacji tego programu” – podkreśliła kierownik.
GMINA BIERZE SIĘ ZA PRZEDSZKOLE
Gmina przymierza się do wykonania projektu – radni zabezpieczyli już pieniądze w gminnym budżecie na ten cel – adaptacji części strzałkowskiej podstawówki na przedszkole. Klamka zapadła, a więc przedszkole zostanie przeniesione. Dariusz Grzywiński – wójt gminy:
„Chcielibyśmy ten projekt zrobić jak najszybciej po to, aby być może jeszcze w tym roku rozpisać przetarg na to zadanie. Jeśli myślimy o wrześniu przyszłego roku, by w nowych pomieszczeniach rozpocząć pracę z dziećmi przedszkolnymi, to jednak tego czasu nie mamy zbyt dużo. Ponadto, jest to również kwestia organizacji samego funkcjonowania szkoły w czasie remontu. I przypomnę, że mówimy o przedszkolu na ponad setkę dzieci z pełną infrastrukturą i dojazdem od ulicy 22 Lipca. Dlatego chcemy też zmobilizować dyrekcję szkoły do usunięcia z tego terenu garaży, gdyż wówczas byłby tam wygodny parking dla rodziców przywożących dzieci do przedszkola… Chcę też podkreślił, że projekt ten oczywiście będzie spełniał wszystkie wymogi prawa budowalnego oraz sanitarnego”.
Na pytanie radnego Tomasza Gałana odnośnie planu wykorzystania, obecnie funkcjonującego przy przedszkolu, placu zabaw wójt stwierdził, iż jeszcze ostatecznych decyzji tu nie ma, ale na pewno nie będzie on zlikwidowany.
„Być może zostanie rozbudowany, a być może połączone zostaną oba – zobaczymy. Dla nas jest to kwestia drugoplanowa, choć nie dlatego, że mniej ważna i nie dlatego, że mamy także w zamyśle rozbudowę gminnych placów zabaw, czyli ogródków jordanowskich, poprzez środki w ramach Unii Nadwarciańskiej. Być może też ten plac zabaw będzie po części sfinansowany z tych pieniędzy” – stwierdził włodarz strzałkowskiego samorządu.
Wszystko na to wskazuje, że gmina – ponownie, będzie ubiegać się o wsparcie zewnętrzne na dostosowanie pomieszczeń przedszkolnych w części strzałkowskiej podstawówki. „Myślę, że z przedszkolem będziemy nadal próbować sięgnąć po jakieś środki finansowe, bo tutaj tych projektów jeszcze trochę będzie, również w ramach środków unijnych ” – skomentował wójt Grzywiński.
Z HALĄ RACZEJ NIC NIE WYJDZIE
Z informacji wójta jasno wynika, iż wygląda na to (chociaż oficjalnej odpowiedzi jeszcze nie ma), iż gmina nie otrzyma dofinansowania na budowę hali sportowej przy gimnazjum. Wiadomym jest już nie od dziś, iż ta inwestycja nieco straciła aktualność i swój sens. Skoro nie będzie gimnazjum, to dalsze prowadzenie tego zadania przez gminę jest bezcelowe. „Powstanie takiej hali kosztuje sporo pieniędzy, a patrząc na potrzeby oświatowe Gminy Strzałkowo, to priorytetem jest poprawienie warunków lokalnych przedszkola” – mówił kilka tygodni temu wójt Dariusz Grzywiński.
Jak zaznaczył podczas posiedzenia Komisji: „My się takiej odpowiedzi spodziewaliśmy. Cóż, pewnie wyjdziemy do państwa radnych z taką propozycją, że skoro nie będziemy budować hali, to może sfinalizujemy zadanie z zakresu budowy trybun na stadionie piłkarskim. Chcielibyśmy, by te trzy inwestycje, czyli budowa trybu na stadionie, adaptacja części szkoły podstawowej na przedszkole i modernizacja gminnej oczyszczalni, zostały rozpoczęte, by na w przyszłym roku oddać je do użytku”.
Wójt poruszył również temat trudności piętrzących się w pozyskiwaniu środków unijnych, co spowodowane jest ich rozdysponowaniem przede wszystkim regionalnie… I choć nie przekreśla całkowicie szans na sięgnięcie po jakiś dofinansowanie, to
– „Nie jestem tu optymistą i mówię uczciwie… Podobnie jest z oczyszczalnia. Co prawda złożymy protest, ale ja tu nie widzę jakiś większych szans. Jeśli nasz protest w sprawie oczyszczalni zostanie odrzucony, to na pewno przyspieszymy w kwestii drugiego planu, a więc wyremontujemy to, co mamy. Zrobimy taki remont, że będzie funkcjonowała nadal naście lat. Oczywiście te planowane zadania takie jak m.in. oświetlenie, czy budowa ulic, będziemy nadal realizować” – skomentował wójt Dariusz Grzywiński.