Kanon w Łagiewnikach

18 stycznia, 2011
Chór Kanon zaśpiewał podczas Mszy Świętej transmitowanej przez TVP 1
Chór Kanon zaśpiewał podczas Mszy Świętej transmitowanej przez TVP 1

Chór Kanon zaśpiewał podczas Mszy Świętej transmitowanej przez TVP 1
Miejski Chór “Kanon” śpiewający pod dyrekcją Agaty Gierłowskiej, 16 stycznia, zaśpiewał podczas Mszy Świętej transmitowanej przez Telewizję Polską z Sanktuarium w Łagiewnikach. Z propozycją udziału chóru zwrócił się słupecki dziekan ks. dr Hieronim Szczepaniak, który właśnie tego dnia celebrował Mszę Świętą w łagiewnickim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.

Transmisja Mszy Świętej z Łagiewnik rozpoczęła o 7 rano. Ks. Hieronim Szczepaniak sprawował Eucharystię w intencji ludzi chorych i cierpiących – To oni poprzez charyzmat cierpienia jeszcze bardziej są złączeni z Chrystusem. – mówił kapłan podczas rozpoczęcia nabożeństwa. Swoją homilię ks. Szczepaniak rozpoczął śpiewająco – „Więc żyjmy, jak można najpiękniej, czy wielkie, czy szare są dni. Bo życie to skarb w naszych rękach i przez nas ma świat lepszym być”.

Słowa znanej piosenki religijnej wzbudziły uśmiech na twarzach uczestników Eucharystii, wierni nieśmiało wtórowali kapłanowi. Ks. Szczepaniak mówił o dawaniu świadectwa o chrześcijaństwie – (…) W momencie naszego Chrztu padły słowa – Jesteś moim umiłowanym synem, jesteś moją umiłowaną córką, a więc masz obowiązek świadczyć o Mnie – mówi do nas Chrystus. Jesteśmy chrześcijanami, ludzi ochrzczonymi, więc żyjmy jak można najpiękniej, czy wielkie, czy te też szare i smutne są dni, bez względu na okoliczności bądźmy świadkami Chrystusa (…)

Oprawę muzyczną Mszy Świętej zapewnił Miejski Chór “Kanon” pod dyrekcją Agaty Gierłowskiej. Chórzyści wykonali trzy kolędy – Dzisiaj w Betlejem, Gdy się Chrystus rodzi i Kłaniamy Ci się Chryste. W tę daleką podróż chórzyści wybrali się w już w sobotę rano (15.01). Razem z nimi pojechali także mieszkańcy Słupcy i sprawca „zamieszania” ks. Hieronim Szczepaniak. Obszerna relacja z pobytu w Krakowie i Łagiewnikach już za tydzień.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *