MOSTOSTAL będzie sprzedany!?
Załoga mówi o przejęciu zakładu przez obcą firmę! Prezes Marek Dranikowski zaprzecza!
„Kto uratuje nasz zakład? Co z nami będzie?” – w ubiegłym tygodniu do redakcji trafił mail z dramatycznym wołaniem i prośbą o zajęcie się tematem sprzedaży słupeckiego MOSTOSTALU. Piszą w nim o tym, że największy słupecki zakład ma zostać przejęty przez firmę austriacko – szwajcarską. Wymieniają nawet astronomiczną kwotę kilkuset milionów, za jaką MOSTOSTAL miałby zostać sprzedany. „To nieprawda” – mówi prezes Marek Dranikowski.
Rozmawialiśmy z kilkoma pracownikami największego zakładu dającego pracę na terenie naszego powiatu. Wszyscy jak jeden mąż potwierdzają nam treść listu, który do nas dotarł. Wszyscy zastanawiają się kiedy pojawi się nowy właściciel i czy pracownicy dalej będą mogli zarabiać na chleb.
Cały artykuł w „Gazecie Słupeckiej”
Po wyborach od razu od żyją i wszystko nagle będą wiedzieć a teraz udają głupa.
Najbardziej zastanawia mnie przebitka.facet kupuje firmę za 8 baniek, potem sprzedaje kotłownię i prawie wychodzi na zero, a teraz chce za nią ponad 100 baniek? Takie interesy to tylko w Polsce pod rządami liberalno- chłopskimi
natychmiast trzeba się udać na skargę do solidarności
panie Henryku ten pana wpis to jako żart czy na poważnie ?