Muł przed remizą

Zabytkowy jelcz będzie odrestaurowany
Muły. Tak kiedyś nazywano ciężkie wozy strażackie, które produkowano między innymi w Jelczu. To zabytki, które jeszcze pamiętamy z lat naszego dzieciństwa. Jeden z nich wyjechał z garażu i chce mieć coś do zatrąbienia. Stary, poczciwy Jelcz, który pamięta dawne dzieje z lat 70-tych i 80-tych pojawił się przed remizą zagórowskiej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Wzbudził powszechne zainteresowanie przechodniów i został utrwalony na pamiątkowych fotografiach. Takie wozy pamiętamy z dzieciństwa, jak jechały na sygnale do pożaru. Potężne i żarłoczne. Taka maszyna potrafi spalić na 100 kilometrów nawet 100 litrów paliwa. Co na to szanowny mercedes?
Zagórowscy strażacy mają zamiar odrestaurować starego jelcza, który stanie się niewątpliwą atrakcją muzealną, choć będzie na chodzie. Gdzie trzeba, to się pojedzie na paradę. Chociaż na stadion sportowy.
niezła maszyna! na miarę Unii Europejskiej