Nie wygrałem 200 tysięcy
Dyrektor „ogólniaka” Tadeusz Raczkowski dementuje plotki
Od kilku dni słupeckie ulice „opanowała” plotka mówiąca o niezwykłym szczęściu dyrektora Liceum Ogólnokształcącego. „Słyszał pan! Dyrektor Raczkowski wygrał w totolotka prawie 200 tysięcy. Taki to ma szczęście!” – zakomunikował nam jeden z czytelników. Sugerował też, że Raczkowski namiętnie gra w gry liczbowe i to mu się wreszcie opłaciło… Rewelacje te nie znalazły potwierdzenia.
Tadeusz Raczkowski zdecydowanie dementuje, że gra w Lotto: „Uważam, że grający płacą tzw. podatek od marzeń, żeby nie powiedzieć mocniej. Ja nie gram. O przepraszam, w ciągu ostatnich kilku lat, raz zagrałem. Było to wtedy gdy reklamowano jakąś wielką kumulację. Stałem w kolejce po gazetę, ludzie rozmawiali tylko o tej niewyobrażalnej gotówce i przyznaję, że wtedy zagrałem. Niestety, nic nie wygrałem”.
Dyrektor „ogólniaka” z rozbawieniem komentuje plotki na temat swojej wygranej. Zastanawia się nawet co zrobiłby z tak wielkimi pieniędzmi.
„Proszę napisać, że jeżeli kiedykolwiek wygram dużą kwotę pieniędzy to połowę przeznaczę na budowę ścieżki rowerowej Słupca – Giewartów. Drugą połowę dołożę córce do zakupu mieszkania”.
Cały artykuł w „Gazecie Słupeckiej”