Nieoczekiwana zamiana miejsc
Do dwóch razy sztuka? Czy będzie nowa siedziba dla ZUS…
Trwają negocjacje pomiędzy Centralą ZUS w Warszawie a burmistrzem miasta Michałem Pyrzykiem w sprawie zamiany miejskiego gruntu zabudowanego halą przy ulicy Mickiewicza na siedzibę ZUS na budynek obecnej siedziby ZUS przy ul. Warszawskiej.
„Chcemy aby była to zamiana ekwiwalentna” – podkreślił burmistrz miasta.
Co to oznacza? Ano mniej więcej to, że gdyby doszło do ugody miasto chciałoby istniejący obiekt, w którym znajduje się siedziba Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wykorzystać na lokale komunalne lub socjalne.
Budynek przy ulicy Mickiewicza do tej pory raczej straszył, niż cieszył oko. W tej chwili służy on jako magazyn dla samorządu miejskiego.
Miasto zamierzało go już parę razy sprzedać, ale bezskutecznie. To, że budynek trzykrotnie stawał na przetargu i nikt go nie kupił może świadczyć o jego wątpliwej atrakcyjności.
ZUS–owi nowa lokalizacja odpowiada z racji bliskości do rynku i możliwości pozbawienia Biura Obsługi Klienta barier architektonicznych, co jest niemożliwe w dotychczasowym miejscu.
Prawdopodobnie istniejąca przy ulicy Mickiewicza hala zostanie zburzona a na jej miejsce stanie nowy budynek. Strony mają się spotkać ponownie w tym tygodniu.
Czy będzie to finał rozmów czas pokaże.
Ale ktoś tu kręci i to z pewnością nie jest Kręcina