Niezwykła przygoda Mikołaja
8-letni Mikołaj Śmiechowski, uczeń słupeckiej szkoły podstawowej nr3, to wielki fan futbolu. Wystarczy wejść do jego pokoju, by przekonać się, że piłka nożna jest dla niego wszystkim. Niebiesko – białe pomieszczenie, a na ścianach plakaty piłkarskich idoli i podświetlany herb Barcelony. Młody piłkarz, kilkanaście dni temu przeżył wielką przygodę. Był w gronie dzieci, które wyprowadzały na boisko graczy LECHA, przed kolejnym meczem ligowym.
Mikołaj gdy mówi o piłce nożnej jest bardzo podekscytowany. Nawet biegając po domu nie rozstaje się z małą piłką. Trenuje w Słupeckim Klubie Piłkarskim w grupie prowadzonej przez trenera Leszka Wyszyńskiego, więc z nadzieją mówi o swojej sportowej przyszłości.
„Jak dorosnę to oczywiście chcę zostać piłkarzem. Gdzie chcę grać? Najlepiej w Barcelonie i w ataku. Tak jak Messi” – mówi. Kibicuje jednak nie tylko Barcelonie. Z polskich klubów kibicuje LECHOWI Poznań.
Więcej we wtorkowym wydaniu „Gazety Słupeckiej”
super przygoda mlody