Płonął Konspol
W nocy z niedzieli na poniedziałek paliło się w jednym z największych słupeckich zakładów Konspol Bis. „Ok. godz. 3.10 w Konspolu prawdopodobnie na skutek zwarcia instalacji elektrycznej powstał pożar części dachowej budynku.
Wstępnie straty określono na ok. 100tys. zł. Nikt nie odniósł obrażeń” – powiedziała nam rzecznik prasowy policji Marlena Kukawka. W tej trudnej akcji udział brało 47 strażaków. Pierwsze zgłoszenie mówiło o występującym dużym zadymieniu na poddaszu hali produkcyjnej.
„W związku z tym, że na terenie zakładu znajdują się duże ilości amoniaku w instalacji chłodniczej oraz oleju opałowego i gazu służącego do celów grzewczych na miejsce wysłano 15 zastępów ratowniczych z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP w Słupcy i nr 6 z Poznania ( w którym znajdowały się dodatkowe butle powietrzne oraz kamera termowizyjna) oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Strzałkowa, Lądku, Ostrowitego, Kamienia, Zagórowa, Gółkowa i Słupcy. Z żywiołem walczyło 47 strażaków” – mówi rzecznik prasowy straży pożarnej w Słupcy Dariusz Różański.
Jak wynika z jego relacji dowodzący akcją asp. sztab. Roman Król po dokonaniu szybkiego rozpoznania nakazał wyciąć otwory w ścianach obiektu, tak by szybko dotrzeć, do miejsca zagrożenia. Strażacy z podnośników, używając pił spalinowych wykonali 5 otworów, przez które wprowadzano ratowników do działań.
„Strażacy pracując w aparatach powietrznych zneutralizowali źródła ognia i ugasili je. Potem dokonano oddymienia pomieszczeń oraz przy użyciu kamery termowizyjnej sprawdzono, czy w części stropowej nie występują zarzewia ognia. Kamera wykazała, że zagrożenia zostały zlikwidowane. Skuteczne działania ratowniczo – gaśnicze pozwoliły do minimum ograniczyć straty w zakładzie” – ocenia akcję st. kpt. Dariusz Różański.
Czyli będą w sprzedaży udka z grilla…