Śmierć na drzewie
Stracił panowanie nad pojazdem
Tragicznie zakończył się powrót do domu małżeństwa z Zagórowa. W środę 26 stycznia, jadąc drogą powiatową Słupca-Zagórów kierujący fiatem stracił panowanie nad pojazdem po czym uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zderzenia śmierć poniósł Marek Ławniczak., a jego żona z poważnymi obrażeniami ciała została hospitalizowana.
Tuż przed godziną 10:00 w minioną środę w gminie Lądek rozległy się syreny samochodów strażackich i pogotowia ratunkowego. Wieść niosła, że zdarzył się poważny wypadek w okolicach Jaroszyna. Na miejscu drogę tarasowały samochody ratunkowe, a mieszkańcy Lądu Kolonii i Jaroszyna wyszli na jezdnię zobaczyć co się wydarzyło. Nikt jeszcze nie wiedział, że zdarzenie będzie miało tak poważne skutki.
Na miejscu dowiedzieliśmy się, że kierujący fiatem Punto wpadł w poślizg podczas wyprzedzania, po czym dachem samochodu uderzył w przydrożne drzewo. Gapie nie wiedzieli kto jechał pojazdem. Tablice rejestracyjne świadczyły, że to mieszkańcy naszego powiatu.
Strażacy aby wydostać pasażerów samochodu musieli rozcinać blachę. Kobieta była przytomna, nie miała czucia w nogach. Mężczyzna był nieprzytomny. Dwie karetki pogotowia ratunkowego próbowały udzielić pomocy poszkodowanym. Pasażerka fiata została przewieziona do szpitala. Mężczyznę przez ponad pół godziny reanimowano.
Lekarz nie dawał mu jednak zbyt wielkich szans na przeżycie, uderzenie było zbyt silne. Kilka godzin później dowiedzieliśmy się, że Marek Ławniczak., kierujący fiatem Punto, zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Poważny charakter wypadku oddawały późniejsze oficjalne komunikaty służb mundurowych.
„W chwili przybycia ratowników na miejsce samochód osobowy leżał na boku z dachem wbitym w drzewo. Wewnątrz auta znajdowały się dwie uwięzione osoby. Strażacy, używając drabin ustabilizowali Fiata Punto. Następnie przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonano dostęp do osób poszkodowanych. Strażacy wspólnie z lekarzem ewakuowali rannych z samochodu.” – poinformował nas rzecznik komendy powiatowej straży pożarnej Dariusz Różański.
„Wstępnie policjanci przypuszczają, że przyczyną wypadku mogło być niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze przez kierującego samochodem. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń zmarł kierowca Fiata. Pasażerka ze złamaniem kręgosłupa przebywa pod opieką lekarzy.” – informowała policja.