18 września, 2020
Zakończyło się śledztwo w sprawie wypadku drogowego do którego doszło w Koszutach w listopadzie 2018 r. Przypomnijmy, 2 lata temu, 26 listopada w godzinach wieczornych na drodze wojewódzkiej nr 263 w Koszutach (Gmina Słupca) czarne audi na niemieckich rejestracjach zderzyło się z samochodem osobowym marki renault. W wyniku wypadku poszkodowana została kobieta kierująca autem renault. Została wyciągnięta przez strażaków z Kamienia i Słupcy i przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który podjął decyzję o transporcie jej do szpitala. Kierowca audi uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając auto. Policjanci wyznaczyli trzy osoby, które mogły kierować samochodem, jednak żadna z nich nie przyznała się do winy. Śledczy pobrali od nich próbki DNA i porównali ze śladami zabezpieczonymi w porzuconym aucie. Kilka tygodni temu laboratorium kryminalistyczne przesłało słupeckiej komendzie wyniki badań. Wskazują one na to, że pojazdem kierował wtedy Krzysztof K. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy. Nie przekonało to prokuratury, która wniosła akt oskarżenia do sądu. Termin rozprawy ma zostać ogłoszony niebawem. Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia Krzysztofowi K. grozi do 4,5 roku więzienia. Do sprawy jeszcze wrócimy.