Tak zgadzam się z powyższą opinią. Totalny brak profesjonalizmu – jednym słowem amatorszczyzna! Choć śmiem twierdzić, że nawet amator nakręciłby lepiej tę imprezę. Podczas poloneza pan ”kamerzysta” nagrywał jedynie nadchodzących z jednej strony… tak trudno było przejść mu kilka metrów obok. Zajmował się jedną stroną, a następnie pokazywał nam plecy naszych kolegów, którzy go minęli. Brawo! Kiedy skończył się pierwszy taniec i uczniowie poszli do stołów to pan ”kamerzysta” zajął się uczestnikami studniówki, którzy siedzieli po lewej stronie sali, a zapomniał o tych drugich! Kiedy zespół zaczął grać, wszyscy poszli tańczyć, to wtedy raczył on przejść na drugą stronę! Szkoda, że już prawie nikogo tam nie było! A niektóre dziewczyny ze studniówki na filmie widziałem non stop! Czyżby spodobały się naszemu ”profesjonaliście”?
Przecież to szczyt chamstwa! Wszyscy płacili tyle samo i każdy chciał odnaleźć się na filmie, a nie patrzeć bez przerwy na te same gęby! Przykro mi, że LO ponownie zleciło nakręcenie filmu tej firmie. Mam nadzieję, że w kolejnych latach dyrekcja nie popełni tego błędu!
Kamerzysta był do du……!!!
Tak zgadzam się z powyższą opinią. Totalny brak profesjonalizmu – jednym słowem amatorszczyzna! Choć śmiem twierdzić, że nawet amator nakręciłby lepiej tę imprezę. Podczas poloneza pan ”kamerzysta” nagrywał jedynie nadchodzących z jednej strony… tak trudno było przejść mu kilka metrów obok. Zajmował się jedną stroną, a następnie pokazywał nam plecy naszych kolegów, którzy go minęli. Brawo! Kiedy skończył się pierwszy taniec i uczniowie poszli do stołów to pan ”kamerzysta” zajął się uczestnikami studniówki, którzy siedzieli po lewej stronie sali, a zapomniał o tych drugich! Kiedy zespół zaczął grać, wszyscy poszli tańczyć, to wtedy raczył on przejść na drugą stronę! Szkoda, że już prawie nikogo tam nie było! A niektóre dziewczyny ze studniówki na filmie widziałem non stop! Czyżby spodobały się naszemu ”profesjonaliście”?
Przecież to szczyt chamstwa! Wszyscy płacili tyle samo i każdy chciał odnaleźć się na filmie, a nie patrzeć bez przerwy na te same gęby! Przykro mi, że LO ponownie zleciło nakręcenie filmu tej firmie. Mam nadzieję, że w kolejnych latach dyrekcja nie popełni tego błędu!
Ten film to było totalne nieporozumienie!