Telewizja Polska o morderstwie Strzałkowianina

Ekipa telewizyjna w pokoju redakcyjnym „Gazety Słupeckiej”
8 listopada, 2011
Ekipa telewizyjna w pokoju redakcyjnym „Gazety Słupeckiej”
Ekipa telewizyjna w pokoju redakcyjnym „Gazety Słupeckiej”

Echo zbrodni w Poznaniu
Redakcja jednego z programów dokumentalnych Telewizji Polskiej zgłosiła się niedawno do nas z prośbą o pomoc w realizacji jednego odcinka ich „Listów Gończych”. Program opowie o zamordowanym pięć lat temu w Poznaniu Leszku Gierszendorfie ze Strzałkowa.

Audycja opowiada o sprawach z dalszej lub bliższej przyszłości, które do tej pory nie zostały rozwiązane. „Po pierwsze chcemy je przypomnieć. Po drugie: pewna ich część, dzięki naszym audycjom, zostanie wznowiona.” – mówią nam producenci programu. W „Listach gończych”, nie tylko przypominane są najbardziej spektakularne ze spraw nierozwiązanych, ale także śledzony jest ich ciąg dalszy. Ogłaszane są listy gończe za niezłapanymi przestępcami, nie – ukaranym i zbrodniami.

„Są dziesiątki, a może nawet setki, takich spraw. Spraw, które nigdy nie miały swojego finału na sali sądowej. Często są umarzane lub tylko odłożone „czasowo” na półkę. Zdarza się, iż policja lub prokuratura sama odkurza sprawy gdy znajdzie jakiekolwiek powiązania tej „starej – odłożonej” z aktualnie prowadzoną. …”

Przypomnienie zbrodni…
5 lat po morderstwie

Leszek Gierszendorf
Leszek Gierszendorf

W jednorodzinnym domku w Strzałkowie, przy ul. Iwaszkiewicza, mieszkał z 21-letnim synem Leszek Gierszendorf. Był rozwodnikiem. Pracował jako formierz w Poznaniu, na ulicy Wileńskiej przy Krańcowej, dokąd codziennie dowoził go firmowy bus. Od dziesięciu lat regularnie dwa razy do roku wyjeżdżał do Niemiec do pracy, cały czas u tego samego pracodawcy. Na okres wyjazdu brał w swojej firmie urlop bezpłatny. W domu pana Leszka wychowywały się także dwie nieletnie dziewczynki, sieroty z jego rodziny, których rodzice zmarli tragicznie. …

Cały artykuł w Gazecie Słupeckiej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *