To było obrzydliwe przestępstwo!

28 maja, 2010
Sąd nie miał żadnych wątpliwości
Sąd nie miał żadnych wątpliwości

Sąd nie miał żadnych wątpliwości
17 maja słupecki Sąd Rejonowy wydał wyrok w sprawie bulwersującego napadu na Danielę J. W jej własnym domu. Tomasz Cz. i Piotr B. zostali skazani na 2 i pół roku więzienia każdy. Muszą również zapłacić na rzecz poszkodowanej po 500 złotych celem zadośćuczynienia.

Do rozboju doszło 20 stycznia około 17:10. Pod osłoną ciemności pijani mężczyźni weszli do otwartego domu Danieli J. Przestępcy doprowadzili kobietę do stanu bezbronności i zaczęli ją bić i kopać po całym ciele.

Jak można przeczytać w akcie oskarżenia: „Mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu. Zażądali wydania pieniędzy, grożąc utratą życia. Przycisnęli do pica, przeszukali pokrzywdzoną i pomieszczenie”.

Sprawcy napadu to Tomasz Cz. i Piotr B. W momencie zdarzenia obaj byli pod silnym wpływem alkoholu. Podczas pierwszych przesłuchań mężczyźni nie przyznawali się do tego bestialskiego czynu. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

Mężczyźni zostali osadzeni w Środzie Wielkopolskiej. Za rozbój groziło im nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Na ostatniej rozprawie sądowej przesłuchana została pokrzywdzona Daniela J., która natychmiast rozpoznała sprawców pobicia.

„Pobili mnie tych dwóch. Dolecieli do mnie i mnie bili. Byłam wtedy w domu. Mówili, żebym dała kasę, potem uciekli. Kasy nie zabrali bo nie miałam. Około 17:10 wtargnęło do mojego domu dwóch mężczyzn i zaczęło mnie bić i kopać. Cały czas krzyczeli dawaj kasę bo zabiję. Jak leżałam na ziemi oni plądrowali mieszkanie.” – mówiła 58-letnia Daniela J.

Po zeznaniach pokrzywdzonej prokurator w jej imieniu wniósł o zadośćuczynienie finansowe w wysokości po 500 złotych od każdego oskarżonego. Jako drugi ze świadków przesłuchany został brat Danieli J., Tadeusz. J.

„Ja byłem w sklepie, szedłem ze sklepu, wchodzę do domu i patrzę: siostra była bardzo silnie pobita. Krew jej leciała. Jak szedłem z komendy ten mały szybko wylatywał z mojego podwórka. Tak jakby z chlewu. W chlewie widziałem, jak taki drugi, wysoki, przytulał się do drzwi i tak go policjanci złapali.” – mówił przed sądem Tadeusz J.

W ocenie prokuratury materiał dowodowy w całości potwierdza sprawstwo oskarżonych o rozbój. Dla oskarżyciela publicznego działanie oskarżonych było bardzo brutalne. Obrońca oskarżonego Tomasza Cz. prosiła o uniewinnienie swojego klienta. Sąd jednak nie miał żadnych wątpliwości podczas wydawania wyroku. Piotr B. i Tomasz Cz. zostali skazani na 2 lata i 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.

Jak uzasadniała decyzję sądu przewodnicząca Radtke: „Tomasz Cz. i Piotr B. uznani są za winnych usiłowania dokonania rozboju na Danieli J. Sąd wymierza karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, oraz nawiązki po 500 złotych na rzecz pokrzywdzonej. Przestępstwo to było wyjątkowo paskudnie popełnione. Na osobie starszej, biednej pani, oskarżeni wykorzystali swoją przewagę liczebną i fizyczną. To jest po prostu obrzydliwe. Kara jest oczywiście bezwzględna.”

Po ogłoszeniu wyroku sprawców zwolniono z aresztu tymczasowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *