W przedszkolach brak miejsc…

…a rok szkolny się rozpoczyna
Już wakacje się skończyły i do szkoły i przedszkoli wracać czas. Nowy rok szkolny jak mawiało się kiedyś to nowe nadzieje. Na poprawę poziomu nauczania, rozwój bazy dydaktycznej itp. Na kilka dni przed rozpoczęciem roku po raz kolejny docierają do mnie sygnały o braku miejsc w słupeckich przedszkolach. Pisałem o tym problemie już przed wakacjami, ale władzom miasta na razie nie udało się problemu rozwiązać. I co gorsza jestem zdumiony tym co przeczytałem ostatnio w prasie lokalnej.

Po pierwsze z tekstu wynika, że władze miasta czekały na to, czy Stowarzyszenie im. św. Brata Alberta oraz inne osoby prywatne dostaną pieniądze unijne na otwarcie niepublicznych oddziałów przedszkolnych. Dopiero gdy się okazało, że nikt z nich takich pieniędzy nie otrzyma, przyczyn należy szukać w niespełnieniu wymogów adaptacyjnych budynku, gdzie mieści się Stowarzyszenie a konkretnie w piwnicy, dopiero burmistrz i jego ekipa gorączkowo zabrali się do roboty.

Cały felieton na www.jerzymikolajewski.pl
Zapraszam!