Wielki pożar w centrum miasta
27 marca, 2017
O wielkim szczęściu może mówić mieszkanka bloku przy ulicy Pułaskiego 2. W jej mieszkaniu wybuchł pożar, a przerażona kobieta schroniła się na… balkonie.
Była tak spanikowana, że nie było nawet słychać, żeby wzywała pomocy. – Niech pani ukucnie – krzyczeli do niej strażacy i sąsiedzi, którzy z balkonów obok obserwowali akcję ratowniczą. Po kilku minutach strażacy wsadzili kobietę na podnośnik, a potem ubrudzoną od sadzy i przemoczoną zabrała karetka pogotowia. Wyglądało, że jej stan jest dość dobry, bowiem wsiadła do karetki o własnych siłach.
Relacja z akcji ratowniczej w jutrzejszym (28.03) wydaniu „Gazety Słupeckiej”…
Na miejscu pierwsi byli Policjanci 3 osoby po cywilnemu ze Słupcy to oni pierwsi organizowali ewakuację i pomoc.
Pełen szacunek dla strażaków. Panowie to, co robicie jest nie do przecenienia.