Winni śmierci palacza

16 grudnia, 2009

Prokuratura zmierza do końca wyjaśnień
Zostały zakończone czynności zbierania dowodów w sprawie tragedii z Powidza. Podejrzani o popełnienie przestępstwa zapoznają się z zarzutami prokuratury. Dwóch mężczyzn usłyszało zarzut o nieumyślnym spowodowaniu śmierci.

W listopadzie 2008 roku doszło do zaczadzenia palacza w Powidzu. Mężczyzna palił w nieprzystosowanym piecu pierwszy raz w sezonie grzewczym. Po rozpaleniu ognia pilnował, czy wszystko idzie zgodnie z zamiarem. Niestety z pieca ulatniał się śmiertelny w skutkach tlenek węgla. Prokuratura Rejonowa w Słupcy postawiła zarzut dwóm osobom odpowiedzialnym za śmierć palacza.

Jak mówi prokurator Marek Kosmalski: „Obie osoby są pracownikami cywilnymi. Jedna z nich jest kierownikiem zakładu, druga osoba to przełożony palaczy. Augustyn K., kierownik Wojskowej Administracji Koszar, oraz Mirosław O., przełożony palaczy, usłyszeli zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci w wyniku nieprzestrzegania zasad BHP. Podstawą wymiary kary będzie art. 155 kodeksu karnego, o nieumyślnym spowodowaniu śmierci.”

Trwają końcowe czynności zmierzające do sporządzenia aktu oskarżenia. Nieprzestrzeganie zasad polegało na dopuszczeniu do eksploatacji pieca, który nie spełniał wymogów bezpieczeństwa. Zarzutów biegłego jest wiele. Tragiczne zdarzenie podlega pod dwa artykuły kodeksu karnego: art. 220: „Kto, będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.” Przestępstwo powiązane będzie również z art. 155 kodeksu karnego: „Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *