Wybuch gazu wstrząsnął Ostrowitem
Środowe popołudnie (12.09) mieszkańcy Ostrowitego zapamiętają na długo. Około godz. 13.30 potężny wybuch gazu zniszczył dom mieszkalny przy ulicy Krótkiej. Ciężkich poparzeń doznał właściciel domu znajdujący się wewnątrz. Mężczyzna walczy o życie w Zachodniopomorskim Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach.
Siedzieliśmy w tym czasie w kuchni przy kawie. Kuchnię mam akurat od strony tego domu. Nagle usłyszeliśmy straszny huk, aż filiżanki na stole podskoczyły. Wybiegliśmy z domu i zobaczyliśmy zniszczony dom sąsiadów. Zawiadomiliśmy służby ratunkowe. Całe szczęście, nasze okno od kuchni wychodzi na ulicę, a nie na dom sąsiadów, bo nie wiem czy wyszli byśmy z tego cało – zrelacjonowała nam na miejscu zdarzenia sąsiadka Maria Pomorska.
Siła wybuchu była tak duża, że odczuwalny był nawet w domach oddalonych o kilkadziesiąt metrów. Potężny huk było słychać niemal w całym Ostrowitem, także w szkole.
Więcej we wtorkowym wydaniu „Gazety Słupeckiej”