Zostałem załatwiony w białych rękawiczkach

Protest wyborczy odrzucony
Sąd Okręgowy w Koninie rozstrzygnął spór o ważność lądkowskich wyborów na wójta. Protest złożony przez Włodzimierza Orchowskiego został pozostawiony bez dalszego biegu. Od postanowienia sądu przysługuje apelacja.

Pierwsza rozprawa dotycząca protestu wyborczego kandydata na wójta Gminy Lądek Włodzimierza Orchowskiego przedłużyła nadzieję PSLu na powtórzenie wyborów. Tak się jednak nie stało, a Sędzia Przewodnicząca, wydając swe postanowienie nie miała wątpliwości. Zgodnie z tym, co mówił wcześniej komisarz wyborczy, spis wyborców można było reklamować do Sądu Rejonowego.

Protest wyborczy przysługuje w momencie, gdy zaszły nieprawidłowości w samym przeprowadzeniu wyborów. Po sprawdzeniu dokumentacji sąd ustalił, że do spisu wyborców dopisało się 18 kleryków z lądzkiego seminarium, z czego udział w głosowaniu wzięło 16. Trzy osoby zostały dopisane przez to, że między pierwszą a drugą turą ukończyły 18 lat.

„Ustawodawca dopuszcza możliwość dopisania osób do spisu wyborców. Włodzimierz Orchowski miał możliwość złożenia reklamacji wyborczej, którą w terminie trzech dni ma obowiązek rozpatrzyć wójt, burmistrz, prezydent. Ze względu na jej brak sąd postanowił protest odrzucić” – mówiła, uzasadniając postanowienie sędzia Małgorzata Krzyżak.

Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego nie wie jeszcze, czy odwoła się od tego postanowienia.

Jak mówi Włodzimierz Orchowski: „Powinienem wcześniej złożyć zażalenie do wójta, jeżeliby nie rozpatrzył, to mogłem się odwołać do Sądu Rejonowego. O fakcie dopisania do listy wyborców dowiedziałem się 3 dni po wyborach. Nawet jakbym wiedział wcześniej, to bym nie mógł zgłosić tego do wójta, bo od 1 grudnia był na chorobowym. Zostałem załatwiony w białych rękawiczkach. Zastanowię się czy się odwoływać. Muszę to przemyśleć na spokojnie.”

•••

Sąd uznał, że dopisanie kleryków z Lądu odbyło się zgodnie z prawem. Nikt nie jest w stanie udowodnić, czy wszyscy klerycy głosowali na Arletę Pleśniak. Nawet jeśli tak by było, a ich głosy zostałyby odliczone, urzędująca Pani Wójt i tak wybory by wygrała przewagą trzech głosów.