Pierduśnik 2-2012
W ubiegłym tygodniu przenieśliśmy się na chwilę do epoki PRL. O kolejkach do lekarzy specjalistów więcej piszemy na stronach 4-5. Tutaj w tym miejscu musimy jednak wspomnieć o rozmowach mieszkańców powiatu w kolejce przed przychodnią na Warszawskiej. Ludzie mówili o rządzie, lekarzach i… że są traktowani jak śmieci. A, że akurat wtedy przejeżdżała „śmieciarka”… „Teraz to już się chyba nadajemy tylko na wysypisko. Jeszcze trzy miesiące temu, gdy były potrzebne nasze głosy mówiono, że jesteśmy najważniejsi. A dziś tylko na śmieci” -mówiła jedna z pacjentek i wcale nie wyglądało na to, by żartowała. Poza tym w czwartek po południu w całym mieście powiatowym nie było… chleba! Niesamowite, w miejscu gdzie liczba marketów na głowę jest dużo powyżej średniej krajowej, a i sklepów spożywczych nie brakuje – w czwartek przed długim weekendem nie było chleba. Boimy się tylko, że teraz przyjdzie czas na komitety kolejkowe i kupowanie spod lady!
•••
Podczas weekendowego spotkania strażackiego w Pokojach sołtys wsi, wznosząc toast powiedział, że jest on za panią wójt. „Miała kiedyś Wielka Brytania swoją Żelazną Damę. Ma też ją gmina Słupca. Pani wójt od trzech kadencji rządzi nami żelazną ręką” – powiedział. Bardzo nam się podoba nowy pseudonim wójt gminy Słupca Grażyny Kazuś. Przypominamy jednak, że w naszym powiecie mamy jeszcze jedną kobietę – wójta. Ciekawe jaki przydomek nadaliby mieszkańcy Lądku Arlecie Pleśniak?
•••
W ubiegłym tygodniu piękny pies spacerował po markecie w Orchowie. Chyba szukał własciciela. Sprzedawczynie go wyprowadzały ale wracał. Ludzie go nakarmili. Kierowniczka sklepu powiadomila Urząd Gminy. Tam dowiedzieliśmy się, że pies należał do mieszkańca gminy Orchowo i wrócił do właściciela. Dobrze, że chociaż jedna taka historia skończyła się happy endem.
•••
W słupeckim niedzielnym finale orkiestry świątecznej pomocy głównym punktem był turniej piłki nożnej. Oczywiście wśród uczestników nie mogło zabraknąć ekipy dziennikarzy. To znaczy w reprezentacji żurnalistów nie było przedstawicieli najstarszych mediów. My co prawda jako najstarsza gazeta w regionie jesteśmy nieco schorowani, ale co roku Janek Fotograf zakładał krótkie majtki i grał tak jak potrafił. Jak wypadli dziennikarze bez nas? Patrzymy w tabelę. Zajęli ostatnie miejsce! Zabawa, zabawą, ale klasa też się liczy.