Czy komornik zajmie parafię?
Kłopoty parafii?…
Niestety, na to wygląda, choć być może – to już zależy od kurii gnieźnieńskiej – uda się ich mimo wszystko uniknąć. Sprawa została przekazana komornikowi, a chodzi o duże pieniądze.
Mowa o kwocie ponad 70 tys. zł!.
PROBLEM Z WYREMONTOWANĄ PLEBANIĄ
Jednak po kolei… Nowy proboszcz parafii ks. Andrzej Sobaszkiewicz zarządził (oczywiście po zasięgnięciu opinii Rady Parafialnej) remont plebanii. Bądźmy obiektywni, budynek ten był w opłakanym stanie. Remontu potrzebowało tam w zasadzie wszystko – od podłogi, aż po dach, łącznie z ogrzewaniem i energią elektryczną. W każdym bądź razie mieszkać tam się nie dało. A mówiąc dobitnie – była to kompletna ruina. Zatem oszacowano koszty tej modernizacji. Wyszło sporo, bowiem wstępny kosztorys tego remontu wahał się między 260 tys. zł, a 300 tys. zł. Kwota niebagatelna. Proboszcz uznał, że nie jest w stanie takiej sumy wygenerować, napisał więc do kurii o pozwolenie na wzięcie kredytu. Taką zgodę – od księdza prymasa, proboszcz uzyskał. Jednak ksiądz ekonom, po zrobieniu wywiadu dotyczącego kondycji wypłacalności tejże parafii, orzekł, iż suma 260 tys. zł jest kwotą stanowczo za dużą…
Więcej w „Gazecie Słupeckiej”.
Mieszkać się tam nie dało ? A gdzie mieszkał jego poprzednik ?