Dwa zarzuty dla słupczanina
Stosowanie przemocy na drodze wobec funkcjonariuszy w celu zmuszenia ich do zaniechania kontroli drogowej oraz narażenie na niebezpieczeństwo osób postronnych takie zarzuty usłyszał 38-letni słupczanin, który dwa tygodnie temu nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Przypomnijmy, że podczas pościgu, policja użyła broni.
15 września w późnych godzinach popołudniowych patrol policyjny otrzymał informację, że na drodze K92 mężczyzna kieruje pojazdem, będąc pijany. Zdecydowano o zatrzymaniu go do kontroli drogowej. Kierujący autem podjął decyzję o ucieczce przed funkcjonariuszami. Uciekając przed patrolem wielokrotnie złamał przepisy ruchu drogowego, a przede wszystkim swoim zachowaniem na drodze stworzył realne zagrożenie dla życia i zdrowia policjantów oraz innych uczestników ruchu drogowego. Policjant KPP w Słupcy zdecydował o wykorzystaniu broni służbowej i oddał strzały w kierunku samochodu w celu zatrzymania pojazdu.
W trakcie działań policyjnych uszkodzeniu uległ radiowóz, co uniemożliwiło dalszy pościg za osobą i mężczyzna nie został ujęty. Policjanci przez kilka dni zbierali informacje, przesłuchiwali świadków gromadząc dowody winy uciekiniera m.in. znaleziono auto, którym oddalił się mężczyzna. 20 września słupeccy policjanci zatrzymali 38-letniego mieszkańca Słupcy. Lekarz nie wyraził zgody na przebywanie mężczyzny w policyjnej izbie zatrzymań z uwagi na stan zdrowia i został on przewieziony do szpitala.
Niemal tydzień później 26 września słupeccy policjanci przesłuchali mężczyznę, który uciekał przed policjantami. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na sformułowanie dwóch zarzutów za popełnione przez niego przestępstwa: stosowanie przemocy na drodze wobec funkcjonariuszy w celu zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej tj. kontroli drogowej oraz narażenie na niebezpieczeństwo osób postronnych. Oba przestępstwa są zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze sporządzili także trzy wnioski o ukaranie przez sąd o wykroczenia drogowe jakich dopuścił się mężczyzna, kierując samochodem i uciekając przed policyjnym pościgiem – spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, nie stosowanie się do sygnału policjanta w celu uniknięcia kontroli drogowej, brak posiadanych uprawnień do kierowania.
jak dla mnie powinien dostać więcej za narażanie życia policjantów oraz osób postronnych