Zmarł na cmentarzu!

1 listopada, w dzień gdy wszyscy odwiedzamy mogiły swoich bliskich, jedna z mieszkanek Giewartowa, udając się na miejscowy cmentarz, między grobami znalazła zwłoki 33-letniego Marcina S., mieszkańca Giewartowa. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja. Jak ustaliła policja, młody mieszkaniec Giewartowa dzień wcześniej wyszedł z domu ok. godz. 16.00 i nie pojawił się na noc w domu. Był w ubraniu roboczym.
„1 listopada ok. godz. 7.00 słupecka policja została poinformowana, że w Giewartowie na cmentarzu znaleziono ciało młodego mężczyzny. Pod nadzorem prokuratury słupecka policja prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności śmierci mężczyzny. Ciało zabezpieczono do sekcji.” – dowiedzieliśmy się z policji.
Prokurator Rejonowy w Słupcy Jan Babiak dodaje, że sekcja zwłok została przeprowadzona w poniedziałek 5 listopada: „Mogę powiedzieć, że prowadzimy postępowanie w kierunku 155 artykułu kodeksu karnego. Rodzina zmarłego zastrzegła sobie by nie informować o szczegółach. Mogę tylko powiedzieć, że w kwestii wyników postępowania przekażemy informacje gdy sprawa się wyjaśni, myślę, że w ciągu miesiąca.”
Artykuł przytoczony przez prokuratora mówi, że kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.