Kto jest właścicielem domu?

19 stycznia, 2010
Adam Majchrzak posiada jedynie przedwstępną umowę sprzedaży.
Adam Majchrzak posiada jedynie przedwstępną umowę sprzedaży.

Problem wielodzietnej rodziny
Nasza redakcja proszona jest często o interwencje w sprawach, przez które bohaterowie artykułów nie mogą spać po nocach. W takiej sytuacji została postawiona niedawno jedna z rodzin z Mąkownicy (gmina Witkowo). Po trzynastu latach zamieszkiwania domu okazuje się, że umowa którą sporządzili z poprzednią właścicielką nie jest prawomocna, a córka tej właścicielki domaga się zwrócenia posesji. Państwo Majchrzakowie nie wiedzą gdzie mają szukać sprawiedliwości.

KUPNO DOMU
W 1996 roku państwo Majchrzakowie zamieszkali w grubo ponad stu-letnim domu w Mąkownicy. Dom ten był od kilkudziesięciu lat opuszczony. Właścicielka posesji zażądała 5 tysięcy złotych za budynek, oraz 10 tysięcy złotych za ziemię uprawną przylegającą do działki, na której stoi ten stary dom. Ponieważ Adam Majchrzak nie był rolnikiem zdecydował się tylko na kupno budynku. Sporządzono przedwstępną umowę sprzedaży, w której zawarto zapisy o zobowiązaniu się do kupna nieruchomości.

Początkowo jednak państwo Majchrzakowie chcieli nabyć całą działkę o wielkości prawie jednego hektara. Jak mówi Adam Majchrzak: „Cena była 15 tysięcy za całość, ale my ziemi byśmy nie uprawiali to w trakcie tego wszystkiego zrezygnowaliśmy z pola. W domu już mieszkaliśmy i wszystko było dobrze. Po jakimś czasie poprzednia właścicielka chyba sprzedała tą ziemię burmistrzowi Witkowa, który od tamtego czasu tę ziemię uprawia. Dlatego myśleliśmy, że wszystko jest uregulowane.

Ta właścicielka nas tak zwodziła co jakiś czas, że umowę podpiszemy, jeszcze coś załatwia i tak minęło kilka lat. Ostatnio ponad trzy lata temu była tutaj odwiedzić i znowu powiedziała, że umowa będzie sporządzona. Ja czekałem na przepisanie tego domu, a ona mnie przekręciła”.

LIST OD ADWOKATA

W jednej połowie budynku trzeba przeprowadzić kapitalny remont.
W jednej połowie budynku trzeba przeprowadzić kapitalny remont.

Pod koniec sierpnia ubiegłego roku do państwa Majchrzaków dotarło pismo z kancelarii adwokackiej z Chojnic. Adwokat w imieniu Katarzyny L., córki byłej właścicielki nieruchomości w Mąkownicy, napisał wezwanie przedsądowe do wydania nieruchomości. Z informacji, które mecenas zawarł w liście wynika, że w umowie przedwstępnej, zawarcie umowy przenoszącej własność zabudowanej nieruchomości, w skład której wchodzą dwie działki, nastąpić miało do końca grudnia 1997 roku.

Według autora do zawarcia umowy przenoszącej własność nie doszło z przyczyn leżących po stronie państwa Majchrzaków, a korzystanie z nieruchomości jest bezumowne. W tych warunkach Katarzyna L. wzywała do wydania jej nieruchomości do 1 grudnia 2009 roku. Z listu wynika również, że prawdopodobnie sprawa zakończy się na drodze sądowej. Jak mówi Adam Majchrzak: „Matka tej Katarzyny przyjeżdżała, tyłek mi zawracała tylko, a przepisu nie było.

Burmistrz jakąś umowę też ma, ale nie chce mi jej pokazać. Każdą sprawę w sądzie ja mam przegraną, bo przepisu nam nie dali. Ja w tym wszystkim jestem jak taki pionek teraz. Burmistrz pewnie się z nią ugadał, poza tym jest bogaty to mu nie będzie tak zależeć. A co ja mam zrobić, jak mamy czwórkę dzieci, żyjemy tu ponad trzynaście lat, to gdzie mamy teraz pójść?”

SUFITY SIĘ WALĄ
Przed zamieszkaniem państwa Majchrzaków w domu w Mąkownicy nieruchomość ta była opuszczona przez 20 lat. Brakowało części instalacji wodnej i elektrycznej. Dach przeciekał już od dawna. Adam Majchrzak postanowił zacząć remonty mimo, że nie posiadał umowy finalizacyjnej. Wymienił część dachu, założył nowe podłogi, wyremontował połowę domu wewnątrz. Druga połowa jednak nie nadaje się do zamieszkania.

Na parterze w niektórych pokojach w suficie straszą dziury, przez które widać dach. Konstrukcja komina kilka lat temu się zawaliła, przez co Adam Majchrzak zmuszony był ją odbudować. Jak mówi Maria Majchrzak: „Dach leci, wszystko leci. W tym roku nic nie zostało zrobione. Jest kupiony materiał na remont drugiej części dachu, ale po co mamy dziś to robić, jak jutro się okaże, że już tu nie mieszkamy.

Malować też nie będziemy, już żadnych remontów chyba nie zrobimy, bo komu, jeśli się okazuje, że to wszystko nie nasze. Jak ci ludzie mają sumienie na takie rzeczy, że mogą spokojnie później spać po nocach.”

NIEPEWNY FINAŁ SPRAWY

Państwo Majchrzakowie na tle domu, w którym mieszkają ponad 13 lat.
Państwo Majchrzakowie na tle domu, w którym mieszkają ponad 13 lat.

Państwo Majchrzakowie z niepewności siedzą jak na szpilkach. Przez trzynaście lat myśleli, że mogą żyć spokojnie we własnym, skromnym kącie. W domu dorasta czwórka dzieci: ilip (15 lat), Andżelika (14 lat), Patrycja (12 lat) i Renata(11 lat). Prace ma tylko głowa rodziny – pan Adam. Jego zarobki nie są jednak zbyt wielkie, dlatego załamując ręce czeka na dalszy rozwój sytuacji. Oczekuje wezwania sądowego z datą rozprawy, jeśli posunie się do tego prawna właścicielka posesji. Nikt również siłą nie wyrzuci z mieszkania sześcioosobowej rodziny.

Aby Katarzyna L. odzyskała posesję musi zostać wyznaczone mieszkanie zastępcze. Jeśli do tego nie dojdzie gmina musi zapewnić mieszkanie z własnych zasobów. Jak jednak mówią państwo Majchrzakowie – gmina takich mieszkań nie posiada. „ Ja pracuje w Witkowie. Czasami sobie dorobię jak ktoś potrzebuje pomocy, bo co ja zarabiam, 800 złotych? Niedługo nie będziemy mieli dachu nad głową, nie przelewa się u nas, a będziemy musieli jeszcze się wyprowadzać. Sumienia naprawdę nie mają chyba, że nie możemy się dogadać po ludzku.

Ten dom ma 150 lat, 20 lat przed nami nikt już nie mieszkał, próbowaliśmy doprowadzić to do porządku, ale po co te nasze starania? Jak żona była w domu to ta kobieta przyjechała i powiedziała, że wyrzuci nas na bruk. Robiła zdjęcia tego dachu co ja naprawiłem. Ona powiedziała, że tą umową co mamy mogę tyłek sobie wytrzeć. Ja jej zrobić nic nie mogę, nawet adwokaci z którymi rozmawialiśmy nie chcą się podjąć tej sprawy” – kończy załamany Adam Majchrzak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *