Dwie fermy norek i biogazownia
Siedluchna – Myślątkowo – Różanna
Podczas obrad sierpniowej Sesji Rady Gminy Orchowo jednym z omawianych punktów było przystąpienie do sporządzenia zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Orchowo. Dzięki dociekliwości radnego z Różanny Ryszarda Świtka okazało się, że trzy wnioski o zmianę Studium złożone przez Przedsiębiorstwo Produkcji Rolnej Usług i Handlu „Róż-Pol” Spółka z o.o., pod określeniem „działalność rolnicza” kryją w sobie nie tylko biogazownię w Różannie, lecz także dwie fermy norek, jedną w Siedluchnie, a drugą w Myślątkowie.
TRUDNE DOTARCIE DO SEDNA
Przedsiębiorstwo Róż-Pol wniosek o zmianę Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Orchowo złożyło 22 marca. Na sierpniowej Sesji (26.08) Radny Ryszard Świtek wyraził swoje niezadowolenie z tego, że w niosek leży w Urzędzie Gminy już tyle miesięcy, Rada ma podejmować w tej kwestii decyzje, a radni do tej pory nie wiedzą o co dokładnie wnioskuje firma.
Wiadomo było jedynie, że na jednej z działek w Różannie planowana jest budowa biogazowni. Sekretarz Gminy Orchowo Grzegorz Matkowski wyjaśniał, że raz na 4 lata wójt ma obowiązek przedstawić Radzie analizę Studium. Jak mówił, obecne Studium zostało opracowane na podstawie starych przepisów i zawiera błędy, dla tego wymaga zmian. Nie tylko takich, aby umożliwić realizację wniosków złożonych przez mieszkańców, lecz także zaznaczyć np. tereny pod zabudowę mieszkaniową, które poprzednio zostały przeoczone.
– Wójt musi rozpatrzyć wszystkie wnioski, ale nie do wszystkich musi odnieść się pozytywnie. Nie podejmuję tych decyzji sam. Teraz nie czas osądzać, które są słuszne, bo to dopiero przystąpienie do rozważenia zmian, a nie ich wprowadzanie. Jest analiza Studium zawierająca wnioski: pod działalność gospodarczą, zabudowę letniskową, działalność rekreacyjną, wiatraki – zgodnie z decyzją referendum, wnioski Róż-Polu na działalność rolniczą. Gdy przystąpimy do samego opracowania zmian, wtedy z pewnością spłynie ich wiele więcej i decydować będziemy dopiero wtedy – tłumaczył wójt Teodor Pryka.
– A co się kryje pod określeniem „działalność rolnicza? – dopytywał radny Świtek. Wójt odparł, że każdy powinien wiedzieć, co to jest działalność rolnicza wg ustaw, dodając, że nie wie co ostatecznie powstanie na działkach, których dotyczą wnioski Róż-Polu, czy ferma norek, świń, koni, czy owiec, a może jeszcze zupełnie coś innego.
– Może to podstęp, żeby załadować nas wszystkich, a potem fermy nam powstaną? – gdybał Ryszard Świtek.
ZROBIĆ Z GMINY MUZEUM
Wójt Pryka powiedział, że Rada może nie podchodzić do zmiany Studium i w gminie nic nie będzie się robić. Jeżeli tak zdecyduje Rada to też będzie dobrze. Obecna na obradach dr Magdalena Majewska-Nowak zwróciła uwagę na to, że jeżeli w Różannie postanie biogazownia to ucierpią na tym okoliczne miejscowości, bo przez nie pójdzie transport z odorem
– W czym jest to studium tak złe, że trzeba je zmieniać? Znam je bardzo dokładnie i według mnie bez problemu może się tu wszytko rozwijać, rolnictwo, budownictwo… Nie widzę potrzeby robienia z Orchowa miejscowości przemysłowej – mówiła Majewska-Nowak.
Teodor Pryka odparł, że o budowie wiatraków zdecydowało referendum, na które zostały poniesione koszty i musi realizować jego postanowienie
– Możemy też zrobić w Orchowie muzeum. Wkrótce będą witacze, do tego na rynku postawimy jeszcze pomnik i będziemy mieli muzeum – ironizował Pryka.
A JEDNAK FERMY NOREK
Wracając do tematu trzech wniosków Róż-Polu radny Jacek Misztal pytał, czy w studium można zamieścić zapis, że zakazuje się budowy chlewni wielkotrzodowych, aby uniknąć ewentualnego powstania ferm. Wójt odparł, że zapis zamieścić można tylko nie ma pewności, czy to będzie zgodne z prawem. Trzeba by się upewnić.
– Jeżeli przystąpimy do opracowania zmian studium to możemy pewne rzeczy ograniczyć do węższych terenów, czy wytyczyć im konkretne działki, lub ich części – tłumaczył wójt.
Ryszardowi Świtkowi nadal jednak nie dawała spokoju treść wniosków złożonych przez firmę z Różanny. Tak długo się upominał, aż w końcu otrzymał je do przeczytania i ku ogólnemu zdumieniu całej Rady odczytał ich treść, w której jasno zostało zapisane, że w Siedluchnie i Myślątkowie planowana jest budowa fermy norek, a w Różannie biogazowni, że planowane jest zatrudnienie 90 pracowników itd.
Sekretarz Matkowski zaraz wyjaśnił, że mimo iż te wnioski wpłynęły do wójta, to wcale nie muszą zostać pozytywnie rozważone. Można podjąć decyzję odmowną lub wytyczyć konkretny teren pod daną budowlę. Sołtys Orchowa Władysław Jakubowski pytał, czy przy dzisiaj obowiązującym Studium można postawić fermy norek lub biogazownię jako inwestycję celu publicznego, na którą wystarczy przeprowadzić 1,5-roczną procedurę i wojewoda da pozwolenie?
– Jeżeli zakończy się plan zagospodarowania przestrzennego opracowywany przez Windbud pod elektrownie wiatrowe, to nie. Natomiast jeżeli nie będzie planu to wystarczy, że Róż-Pol, czy inny inwestor wystąpi o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i będzie mógł budować, bo plan zagospodarowania przestrzennego musi być zgodny ze Studium a decyzja o warunkach zabudowy nie. Ferma to budownictwo pod działalność rolniczą. Trzeba najpierw opracować studium i potem miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego – wyjaśniał wójt Teodor Pryka.
W związku z wszystkimi powyższymi faktami radny Świtek postawił wniosek o wstrzymanie podejmowania uchwały do czasu rozważenia i wyjaśnienia wniosków. Za wykluczeniem uchwały z obrad Sesji opowiedziało się 7 radnych a 6 wstrzymało się od głosu.