Najniebezpieczniejsze miejsce w Słupcy
Na Kopernika nawet pizzy nie wożą
,,Proszę policję, żeby częściej patrolowała ulicę Kopernika. Mieszkam na tym terenie i policjantów widzę bardzo rzadko. Tymczasem przy bloku Kopernika 9 jest coraz niebezpieczniej. Już nawet pizzy tam nie dowożą.” – mówił kilkanaście tygodni temu podczas sesji radny Edward Grajek. Jego słowa się potwierdzają. Rzeczywiście jest to najniebezpieczniejsze miejsce w Słupcy.
KILKADZIESIĄT INTERWENCJI
W 2009 roku i pierwszym kwartale roku 2010 policjanci ponad 20 razy interweniowali w słupeckim bloku przy ulicy Kopernika 9.
,,Głównie były to interwencje ponieważ w tym miejscu utrudniano wejście do bloku. Często zdarzały się awantury, przepychanki młodzieży i nieporozumienia między sąsiadami. Kilka razy funkcjonariusze przyjeżdżali gdy spożywano alkohol przed blokiem i na klatce schodowej. Interweniowano także podczas kłótni rodzinnych i w przypadku zakłócania ciszy” – mówi rzecznik prasowy słupeckiej policji mł. asp Marlena Kukawka.
Na naszych łamach bardzo często pojawiały się informacje dotyczące drobnych przestępstw. A kilka tygodni temu informowaliśmy o sprawie sądowej gdzie przed wymiarem sprawiedliwości stanęli ojciec, syn i szwagier, którzy pobili się i pocięli nożem.
LOKALE TANIEJĄ – WSZYSTKO PRZEZ BLOKERSÓW
Ludzie boją się tam mieszkać, a sprzedać mieszkanie w tym bloku graniczy z cudem.
,,Gdy dowiedziałem się, że jeden z sąsiadów chce sprzedać mieszkanie i ma zamiar dać ogłoszenie to poradziłem mu, by nie podawał adresu. Jednak gdy ewentualni klienci dowiadywali się, że lokal jest na Kopernika 9 to albo od razu rezygnowali z kupna, albo chcieli nawet 40% bonifikaty z racji położenia mieszkania” opowiada jeden z mieszkańców ulicy Kopernika. Dlaczego tak się dzieje? ,,Wszystko przez to, że tych młodych ludzi nie ma kto przegonić z klatki schodowej i sprzed wejścia do bloku” – twierdzi mieszkaniec ulicy Kopernika i wspomina, że gdy nastoletni i dwudziestoletni dziś młodzi ludzie mieli kilkanaście lat i były prezes Spółdzielni MOSTOSTALOWIEC śp. Leon Grajek chciał ich nauczyć porządku, to wśród lokatorów zapanowało oburzenie: jak tak można postępować z dziećmi: ,,Dziś nikt już sobie z nimi nie poradzi. Nawet policja…” – mówią mieszkańcy osiedla.
NIEBEZPIECZNIE PRZED BARAMI I MARKETAMI
To wszystko może wskazywać na fakt, że blok przy ulicy Kopernika 9 to najniebezpieczniejsze miejsce w Słupcy. Policja nie potwierdza tej tezy. Zdaniem mł. asp. Marleny Kukawki KPP w Słupcy nie prowadzi statystyk gdzie najczęściej interweniują policjanci:
,,Jedziemy zawsze tam gdzie jesteśmy potrzebni. Mamy mapę miejsc gdzie najczęściej w powiecie słupeckim popełniane są przestępstwa i wykroczenia. W Słupcy są to okolice dużych sklepów, barów, miejsc zbiorowego zamieszkania. Tam najczęściej dochodzi do zakłóceń porządku i łamania prawa. Tam częściej są wysyłane patrole do działań prewencyjnych lub reagowania na zaistniałe zdarzenia” – mówi rzecznik prasowy policji.
Wydaje się jednak, że nigdzie młodociani chuligani i drobni przestępcy nie są tak bezczelni i tak bardzo nie ignorują prawa jak w tym jednym miejscu. Na Kopernika 9.