Piorun zabił byka i maciorę

Padłe zwierzęta rozkładają się na podwórzu!
Upalne lato a wraz z nim niespodziewane burze. 7 sierpnia, nad Kamieniem, przeszła burza z piorunami. W jednym z gospodarstw piorun zabił byka i maciorę a cztery świnie poraził – nie wiadomo czy przeżyją. Właściciele padłych zwierząt wciąż czekają na specjalne służby zajmujące się utylizacją.

Sceny, jak z filmu grozy rozegrały się w jednym z gospodarstw w Kamieniu. Słuchając opowieści przerażonych ludzi włosy jeżą się na skórze – 7 sierpnia, w środę, nadeszła burza, to było coś przed piątą rano. Prąd z pioruna jakoś rozszedł się na dom – telewizor zaczął migać, zabawki na baterie się włączyły i grały, dekodery telewizyjne się spaliły, korki wystrzeliły …

Na drugi dzień zdechła porażona piorunem maciora, zostawiła cztery małe – musimy je wykarmić, żeby nie zdechły z głodu. Czekaliśmy cały dzień i nic – zwierzęta już śmierdzą, spuchły od gazów, szczególnie 300-kilowy byk – teraz to chyba waży z 600 kilo. Dzwoniliśmy ponownie i nic.

We wtorkowym wydaniu Gazety zakończenie tej historii.