Prawie zabił syna

Nie dostał aresztu
Ta decyzja sądu może dziwić wszystkich. 80-letni Zbigniew K., który w sobotę 9 kwietnia ugodził swego syna nożem nie został osadzony w tymczasowym areszcie. Prokuratura w Słupcy zapowiada odwołanie od decyzji sądu.
Przypomnijmy, że do dramatu pod sklepem w Bielsku (gmina Orchowo) doszło w sobotę 9 kwietnia w godzinach popołudniowych. 80-letni Zbigniew K., który w swym organizmie miał prawie półtora promila alkoholu, wziął z domu nóż, po czym na rowerze podjechał do swego syna siedzącego pod sklepem. Po kłótni ugodził syna Andrzeja K. dwukrotnie nożem – w nogę i w okolice klatki piersiowej. Andrzej K. przeżył dzięki odpowiedniej reakcji miejscowych strażaków i innych służb ratunkowych.
Zbigniew K. został przesłuchany w poniedziałek 11 kwietnia. Po kilkugodzinnej „spowiedzi” prokuratura wystosowała wniosek do Sądu Rejonowego o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec 80-latka. We wtorek 12 kwietnia w samo południe sąd rozstrzygał o najbliższej przyszłości 80-letniego mieszkańca Bielska. Ku ogromnemu zdziwieniu zainteresowanych, Zbigniew K. został puszczony wolno. Prokuratura Rejonowa nie zgodziła się z tą decyzją.
„Argumentacja sądu jest niesłuszna. Zażalenie wpłynęło już pod koniec tygodnia.” – mówi prokurator Babiak.