Kto spuszczał śmierdzące ścieki?
Po naszej publikacji ścieki przestały lecieć
Zgodnie z naszą obietnicą spróbowaliśmy dowiedzieć się na jakim etapie jest postępowanie wyjaśniające spuszczanie ścieków do strugi przy ulicy Obwodowej. Niestety nie dowiedzieliśmy się żadnych szczegółów.
Włodzimierz Kotarba mieszkający najbliżej śmierdzącego odpływu kontroluje sytuację codziennie. Po naszej publikacji przez cały tydzień nie leciały żadne ścieki. Policja nadal prowadzi postępowanie i dopiero po jego zakończeniu dowiemy się szczegółów na temat wyjaśnienia sprawy.
W Miejskim Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji dowiedzieliśmy się jedynie, że laboratorium pobrało próbkę do badań i są już wyniki. Upoważniony do udzielania informacji jest jedynie kierownik zakładu, którego nie zastaliśmy podczas redagowania tego numeru gazety.
Do sprawy na pewno wrócimy.