(nie)Legalna wycinka drzew

Interwencje Czytelników
Pozwolenie na wycięcie drzewa wydaje wójt, burmistrz, prezydent miasta. Warto bowiem wiedzieć, że nie każde drzewo można wycinać. Za niezgodne z prawem wycięcie drzewa grozi wysoka kara. Jedna z mieszkanek Gminy Słupca wycięła (niesamodzielnie), jak podają zainteresowani, od 14-17 drzew – wieloletnich jesionów i olch. Pani dysponuje pismem zezwalającym na wycinkę, jednak organ, który wydał pozwolenie, poinformował słupecką policję o fakcie popełnienia przestępstwa przeciwko mieniu. Dochodzenie w tej sprawie trwa.
Do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik zaniepokojony wycinką drzew w m. Kowalewo Góry. Wprawdzie sprawa miała miejsce kilka miesięcy temu, ale, jak wieść gminna niosła, drzewa wycięto nielegalnie. Wycięte drzewa rosły przy starym i nieczynnym już dziś, odcinku byłej trasy E8, w miejscowości Kowalewo Góry, za wiaduktem (jadąc w stronę Konina). Przy drodze tej mieszka kilka rodzin. Jedna z mieszkanek gminy Słupca jest właścicielką ziemi we wspomnianej miejscowości, którą oddała w dzierżawę. Uprawiający ziemię rolnik miał utrudniony wjazd na pole z uwagi na rosnące w pasie drogowym drzewa i krzewy.
Pani wystąpiła do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu Rejon w Koninie, która to instytucja jest właścicielem wspomnianego odcina drogi, o wycięcie drzew i krzewów oraz uporządkowanie pasa drogowego. Otrzymała odpowiedź, iż sama może zająć się tą sprawą, z uwagi na fakt, iż GDDKiA nie posiada środków finansowych na ten cel. W wyżej wymienionej sprawie udaliśmy się do Urzędu Gminy w Słupcy, by dopytać o procedury związane z uzyskaniem pozwolenia na wycinkę drzew w pasie drogowym. W odpowiedzi usłyszeliśmy, iż w wym. sprawie to GDDKiA powinna wystąpić do Urzędu Gminy w Słupcy o zgodę na wycięcie drzew.
– To jest droga krajowa. Nie wpłynęło do nas żadne pismo dot. usunięcia drzew i krzewów w tym pasie drogowym. To bardzo nietypowa sytuacja. Jesteśmy zszokowani całą sprawą. – powiedziała urzędniczka. O głos w sprawie poprosiliśmy także słupecką policję, która prowadzi dochodzenie. 17 maja GDDKiA przysłała pismo informujące o fakcie popełnienia przestępstwa przeciwko mieniu.

– Czytałem pismo, jakie otrzymała pani X. Było w nim napisane, że zezwalają na wycięcie krzewów i uporządkowanie terenu, ale w nagłówku napisano – wycinka zadrzewienia. Pismo jest bardzo ogólne. Wiem także, że GDDKiA nie wystąpiła o zgodę na wycinkę do gminy Słupca – powiedział dzielnicowy.
– W związku z otrzymanym pismem ustalamy czynności całego zdarzenia, w tym celu wszystko dokładnie sprawdzamy. Przygotowywana jest również wycena szkody, czyli ściętych drzew. – dodał przedstawiciel Komendy Policji w Słupcy.
10 listopada 2010r. mieszkanka gminy Słupca wystąpiła do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wycięcie drzew i krzewów oraz uporządkowanie pasa drogowego.
W piśmie czytamy – Proszę o usunięcie drzew rosnących wzdłuż ulicy w m. Kowalewo Góry koło wiaduktu, drogi K 92 Słupca – Konin. Wzdłuż całej ulicy rosną drzewa i krzewy, które zachodzą na jezdnię z dwóch stron, drapią karoserie samochodów, ograniczają widoczność, a zimą nie ma miejsca by odśnieżyć ulicę i utrudniają swobodny przejazd samochodami osobowymi, jak i maszynami rolniczymi. Drzewa rosną po dwóch stronach ulicy, są usychające, podczas wiatrów gałęzie same się odłamują, spadając na ulicę i pola uprawne. Stanowi to przeszkodę w uprawianiu ziemi, gałęzie haczą o maszyny rolnicze, co stanowi zagrożenie dla mienia i życia. Drzewa też utrudniają wjazd na pola uprawne, i działkę nr …, na której planują budowę domu.
Cały artykuł w „Gazecie Słupeckiej”