Pożar hurtowni w Słupcy
Ogień wdzierał się do pomieszczeń
24 maja o godzinie 19.29 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o pożarze hurtowni w Słupcy. Do działań gaśniczych zostało wysłanych 7 wozów bojowych i 29 strażaków. Po przybyciu na miejsce zastano palące się palety składowane przy zamkniętym blaszanym magazynie z płytami wiórowymi.
Ogień wdzierał się do pomieszczeń, obejmując drewnianą konstrukcje budynku oraz częściowo płyty. Zagrożona była pozostała część zabudowań hurtowni, znajdujący się zaparkowany przy budynku samochód ciężarowy oraz sąsiedni tartak. Dowodzący działaniami asp.sztab. Andrzej Wojtkowiak polecił podanie bezpośrednio strumieni wody na źródło ognia.
Równolegle podano kolejne strumienie wody w obronie pozostałych pomieszczeń. Strażacy odciągnęli samochód od palącego się budynku i po otwarciu pomieszczeń magazynowych dogasili ogień. Szybka i skuteczna akcja gaśnicza spowodowała, że ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałe budynki hurtowni oraz sąsiedni tartak. Zastępy ratownicze wróciły do macierzystych jednostek po dwóch godzinach akcji.
Fot. Katarzyna Rybicka
CO za beznadziejny artykuł, jak człowiek nie mieszka w Słupcy na bieżąco to nie może potem za wiele o swoim mieście się dowiedzieć. GDZIE JEST TA HURTOWNIA, co tam składowano? Widzę że warsztat redakcyjny macie gorzej niż marny a „dziennikarzy” beznadziejnych…
z tego co wiem, to p.Dariusz Różański pracuje w PSP w Słupcy i nie jest dziennikarzem http://www.psp.slupca.pl/index.php?sekcja=strona&id=16
co oczywiście nie zwalnia go od tego, żeby pisał jasno, zrozumiale i rzetelnie przede wszystkim