Uratował staruszkę z płonącego domu

Chwile grozy przeżyła rodzina Stachowiaków z Kowalewa Opactwa. 90- letnia staruszka, pani Leokadia na chwilę została sama w domu. Wtedy wybuchł pożar. Na szczęście, koło domu, do kościoła jechał sąsiad Józef Śliwczyński. Mężczyzna choć nie czuje się bohaterem, narażając własne życie wyniósł kobietę, ratując ją przed śmiercią.

Wniedzielę, 24 marca, w godzinach porannych do słupeckiej straży wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w Kowalewie Opactwie (gm. Słupca). Rzecznik prasowy słupeckiej KP PSP Dariusz Różański mówi, że dyżurny operacyjny po zebraniu niezbędnych informacji wysłał na miejsce zastępy strażackie z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP ze Słupcy oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych z Kamienia i Lądku.

– Dowodzący działaniami po dokonaniu wstępnego rozpoznania polecił podać na palący się obiekt strumienie wody w natarciu.

Więcej we wtorkowym wydaniu „Gazety Słupeckiej”.